Po przypadkowym zderzeniu z kolegą z zespołu jeden z liderów Master Pharm Budowlani, reżyser gry Dawid Plichta z podejrzeniem wstrząśnięcia mózgu został odwieziony do szpitalu. I Dawid wrócił po pół godzinie na Łodziankę, gdzie był rozgrywany mecz mówi kierownik drużyny Grzegorz Białkowski. Przebadał go bardzo dokładnie w szpitalu wielki miłośnik rugby, doktor Adam Kwapisz i okazało się, że to zderzenie to był klasyczny nokaut. Dawida po powrocie bolała nie głowa od wstrząsu, tylko... szczęka. To twardy chłop. jak każdy rugbista.
Szybko wrócił do pełnej dyspozycji i wraz z Tomem Mchedlidze, Krystianem Pogorzelskim i Patrykiem Reksulakiem pojechał na zgrupowanie kadry przed meczem Polki ze Szwajcarią 23 marca o godz. 15 w Łodzi na obiekcie przy al. Unii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA