Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dana White się nie poddaje. UFC zorganizuje trzy gale w tydzień. Na jednej z nich zawalczy Krzysztof Jotko

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Dana White (w środku)
Dana White (w środku) AP/East News
Po długim oczekiwaniu i wielu zwrotach akcji fani MMA w końcu mogą odetchnąć z ulgą. Wszystko wskazuje na to, że hitowej gali UFC 249 nie zatrzyma już nic i odbędzie się ona 9 maja. Po niej kibiców czekają kolejne atrakcje.

Serial pod tytułem „UFC 249” zbliża się do wielkiego finału. Zwrotów akcji nie brakowało. Pierwotnie gala miała odbyć się 18 kwietnia w Nowym Jorku, a walką wieczoru był pojedynek mistrza wagi lekkiej Chabiba Nurmagomiedowa (MMA 28-0) z Tonym Fergusonem (25-3). We wszystko wmieszała się jednak pandemia koronawirusa. Długo oczekiwana walka została odwołana po raz piąty(!!!). Miejsce Nurmagomiedowa zajął w niej znany z efektownego stylu Justin Gaethje (21-2). Choć szef UFC Dana White stawał na głowie, by gala odbyła się zgodnie z planem, po naciskach potężnych partnerów UFC - Disneya i ESPN - musiał się poddać.

Wśród potencjalnych miejsc organizacji gali pojawiały się kraje arabskie, rezerwat Indian, a nawet prywatna wyspa. Ostatecznie stanęło na hali Veterans Memorial Arena w Jacksonville na Florydzie. Data - 9 maja.

Ze względów bezpieczeństwa gala odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, poza zawodnikami na halę wejdą tylko osoby niezbędne do organizacji. Fani nie mają jednak na co narzekać. Poza walką Ferguson - Gaethje (stawką będzie tymczasowy pas wagi lekkiej) obejrzą m.in. pojedynki Henry Cejudo (15-2) - Dominick Cruz (22-2) o pas kat. koguciej, Francis Ngannou (14-3) - Jairzinho Rozenstruik (10-0) w wadze ciężkiej czy Donald Cerrone (36-14) - Anthony Pettis (22-10). Kartę główną polscy kibice obejrzą w Polsacie Sport.

To jednak nie koniec emocji, bo UFC zamierza zorganizować w Jacksonville trzy gale. I to w ciągu tygodnia - dojdzie do nich 13 i 16 maja. Nie zabraknie polskiego akcentu. W sobotniej trenujący na Florydzie w American Top Team Krzysztof Jotko (21-4) zmierzy się z Erykiem Andersem (13-4).

Możliwe, że kolejne gale będą się odbywały na wspomnianej już prywatnej wyspie. White podkreśla, że do czerwca będzie gotowa do organizacji gal.

- To interesujące, jak rozwinie się sytuacja w kolejnych miesiącach. Kto wie, jak zmieni się świat sportu? Inwestycja w wyspę była przemyślana. To będzie ciekawy rok. Wyspa na pewno się nam przyda - zapewniał ostatnio szef UFC odpowiadając na pytania użytkowników serwisu Reddit.

Lokalizację "Fight Island" wciąż trzyma jednak w tajemnicy.

Trwa głosowanie...

Czy UFC powinno organizować gale bez udziału kibiców?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:>> NAJBARDZIEJ OCZEKIWANE WALKI MMA 2020 ROKU. TE POJEDYNKI CHCE ZOBACZYĆ KAŻDY KIBIC! <<

Joanna Jędrzejczyk o swojej biografii "Wojowniczka":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dana White się nie poddaje. UFC zorganizuje trzy gale w tydzień. Na jednej z nich zawalczy Krzysztof Jotko - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany