Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy widzewianki podniosą się po pierwszej porażce?

(bart)
Koszykarki Widzewa zamierzają powalczyć o zwycięstwo
Koszykarki Widzewa zamierzają powalczyć o zwycięstwo łukasz kasprzak
Jedyny zespół z Łodzi występujący w ekstraklasie, Cosinus Widzew, czeka drugi mecz w tym sezonie. W sobotę (16.30) zmierzy się w Siedlcach z tamtejszym PGE MKK.

Widzewianki, prowadzone od niedawna przez trenera Dariusza Raczyńskiego mają już za sobą pierwszą porażkę.
Umówmy się - raczej trudno było oczekiwać, że będą one w stanie pokonać w Polkowicach jednego z głównych kandydatów do zajęcia miejsca na podium, CCC. Przegrały 55:75 (9:26, 16:17, 17:17, 13:15), choć pozostawiły po sobie całkiem niezłe wrażenie. Szkoda zwłaszcza inauguracyjnej kwarty, która w pewnym sensie „ustawiła” ten mecz.

- Dziewczyny w pierwszej kwarcie były mocno przestraszone. W trzech kolejnych graliśmy już bez takiej presji i było lepiej. Martwi mnie duża ilość przestrzelonych rzutów spod kosza. Na dziś myślę, że wynik oddaje dystans dzielący oba zespoły - mówił po meczu Raczyński, cytowany przez portal blk.pl.

Sobotni przeciwnik drużyny z Łodzi uległ w Krakowie Wiśle Can-Pack 72:91 (16:30, 18:22, 16:20, 22:19). Najskuteczniejszymi koszykarkami w szeregach siedlczanek były Oksana Mollova i doskonale znana w Łodzi Roksana Schmidt. Obie zdobyły po 18 punktów.

Oprócz Schmidt, inną ekswidzewianką w MKK jest Aleksandra Wajler.

Zanosi się więc na naprawdę ciekawe widowisko, w którym zespół Raczyńskiego wcale nie stoi na straconej pozycji. Przy lepszej skuteczności i walce na tablicach, nie jest wykluczone, że powrót do Łodzi będzie radosny.

Fani Widzewa muszą poczekać na obejrzenie swoich ulubienic w hali przy ul. Małachowskiego. Będą to mogli uczynić 16 października (niedziela, 18), kiedy to Widzew zmierzy się z Energą Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany