Piłkarze ŁKS rywalizację w rozgrywkach III ligi zakończyli dwa tygodnie temu, ale cały czas trenują i rozgrywają sparingi pod okiem trenera Andrzeja Kretka. Nadal nie wiadomo jednak, czy ten szkoleniowiec pracę będzie kontynuował w przyszłym roku. Jego obecna umowa wygasa bowiem z końcem grudnia, a szefowie ŁKS nie zdecydowali jeszcze, czy kontrakt zostanie przedłużony.
– W tej sprawie wszystko wyjaśni się w tym tygodniu – zapewnia wiceprezes ŁKS, Tomasz Salski, który nie ukrywa, że decyzja o pozostaniu lub rozstaniu się z trenerem będzie strategiczna. – Nie ma się co oszukiwać, teraz musimy zaplanować wszystko w dłuższej perspektywie niż kolejna runda i skupić się na zbudowaniu drużyny, która w kolejnym sezonie skutecznie będzie mogła walczyć o awans – wyjaśnia Salski. – Trzeba posypać głowę popiołem i wziąć się do roboty. Dlatego nie ma już sensu analizować tego co było, lecz skupić się na opracowaniu planu na przyszłość.
Chcemy umówić się na spotkanie najpóźniej w piątek i poznać jego wizję prowadzenia tej drużyny i jej przebudowy, co powinno rozpocząć się już zimą. Nie ukrywam, że od jego koncepcji będzie zależała nasza dalsza współpraca.
Jak zapewnia wiceprezes trzecioligowca, na razie klub nie rozmawia z innymi kandydatami. – Zgłaszają się do nas różni szkoleniowcowi, ale jeszcze raz podkreślam, że najpierw chcemy spotkać się z trenerem Kretkiem i po rozmowie z nim podejmiemy decyzję – tłumaczy.
Najpóźniej zapadnie ona w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
