Czy teraz w Widzewie będzie łatwiej o naprawdę wartościowe transfery?

W inauguracyjnym, poniedziałkowym treningu podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego ćwiczyli na jednym z boisk na Łodziance, we wtorek przyszedł już jednak czas na szczegółowe testy.

Przede wszystkim mają one pokazać, w jakiej kondycji znajdują sie zawodnicy oraz jak wygląda ich szybkość. Natomiast na dzisiaj zaplanowano przede wszystkim mozolne testy wydolnościowe, zaś do zajęć z piłką łodzianie wrócą dopiero w czwartek po południu.

Dopiero w następną sobotę Widzew zmierzy się w Łodzi w sparingu z Bronią Radom (12).

Przypomnijmy, iż pierwszym rywalem czterokrotnych mistrzów Polski w walce o punkty będzie w Wejherowie Gryf (2 marca). Ten zespół też już trenuje, a na boisku sprawdzi się wcześniej od łodzian, bo już w najbliższą sobotę (zagra w samo południe w Sopocie z IV-ligowym GKS Przodkowo).

Działacze Widzewa postanowili podziękować za pracę pełniącemu obowiązki dyrektora sportowego Mirosławowi Leszczyńskiemu, działającemu ostatnio głównie na niwie transferowej.

Włodarze klubu z al. Piłsudskiego ponownie oświadczyli, że rozpoczynają „budowę profesjonalnej sieci skautingu”. W tym celu nawiązali współpracę z 38-letnim Piotrem Kosiorowskim, który będzie wykonywał obowiązki koordynatora skautingu. Do końca minionego roku pełnił funkcję dyrektora sportowego w Pogoni Siedlce. Wcześniej był piłkarzem (przede wszystkim Polonii Warszawa, w barwach której zadebiutował w ekstraklasie). Z obecnym szkoleniowcem Widzewa współpracował już w Dolcanie Ząbki. Atutem Kosiorowskiego ma być znajomość realiów w I i II lidze. Pożyjemy, zobaczymy...