Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Sylwestrowi Cackowi zależy na utrzymaniu Widzewa w ekstraklasie?

(bart)
Sylwester Cacek znów nie rozwiał wątpliwości kibiców klubu z al. Piłsudskiego
Sylwester Cacek znów nie rozwiał wątpliwości kibiców klubu z al. Piłsudskiego paweł łacheta
Nie dziwimy się zdenerwowaniu kibiców Widzewa. Przecież to właśnie w drużynie z al. Piłsudskiego jest chyba najwięcej zagadek, dotyczących przyszłości. Niestety, raczej nie zanosi się na szybkie ich rozwikłanie.

Tak naprawdę wiadomo jedynie, że widzewiacy mają się spotkać na pierwszym noworocznym treningu 6 stycznia (godz. 14).
Jednak konia z rzędem temu, kto przewidzi, którzy z grających dziś w zespole z Łodzi piłkarze pojawią się na zajęciach. Czy zobaczymy na nich chociażby łotewskiego napastnika Eduardsa Visnakovsa? Czy będą nowi zawodnicy, ale tacy, którzy już dzisiaj nadają się do walki w ekstraklasie, nie zaś młodzież, występująca dotąd co najwyżej w drugiej lidze? Takich pytań jest więcej. A czasu pozostało coraz mniej...

Akcjonariusz Widzewa Sylwester Cacek udzielił wywiadu portalowi futbolnews.pl. Generalnie powtarza w nim wiele swoich,
czasem mocno oryginalnych, tez dobrze już znanych kibicom, ale jeden fragment brzmi niepokojąco. Na pytanie, czy Widzew utrzyma się w tym sezonie w ekstraklasie, Cacek odpowiedział bowiem: ,,(...)Nie wiem, ale w to wierzę. Natomiast co to ma za znaczenie! Ważne, by Widzew grał dobrą i ładną dla oka piłkę. Z punktu widzenia sportowego spadek zawsze jest dramatem, ale z punktu widzenia budowy klubu, na pewno już nie. Nie popełnimy starych błędów i nie będziemy stawiać konia za wozem wydając więcej niż mamy. Większe europejskie kluby niż Widzew grają w niższych klasach. (...) Najpierw trzeba uporządkować klubowe sprawy, w tym finanse, a dopiero równolegle myśleć o wyniku sportowym. Nie może być tak, że wpływy są dużo mniejsze niż wydatki’’.

Mamy nadzieję, że Cacek nie pogodził się już ze spadkiem czterokrotnego mistrza Polski do pierwszej ligi. Bo, czytając ww. fragment wywiadu, trudno, aby nie nasunęła się taka sugestia. Co to może oznaczać dla Widzewa, aż strach pomyśleć...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany