Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy spotkanie ŁKS w Łodzi obejrzy więcej widzów?

Jan Hofman
W ŁKS liczą na łaskawość nowego wojewody łódzkiego. Łódzka premiera wiosny przypada 20 marca i będzie hitem kolejki.

Piłkarze III-ligowego ŁKS pierwszy mecz wiosny mieli rozegrać 6 marca na stadionie przy al. Unii. Jednak spotkanie z Błękitnymi Raciąż zostało przełożone na 6 kwietnia. Operator obiektu, nie czekając na decyzje związku, sam przełożył ligowym pojedynek. Ponoć motorem takich działań był strach przed zniszczeniem murawy na obiekcie z jedną trybuną.

W pewnym sensie można zrozumieć przedstawicieli MAKiS, bo do licznych wad karykatury sportowego obiektu musieliby jeszcze dorzucić - brak trawy!

Przełożenie meczu wywołało znacznie mniej entuzjazmu w ŁKS. Taka decyzja nie była na rękę nikomu. Po pierwsze piłkarze stracili możliwość płynnego wejścia w rundę, a więc rozpoczęcia rywalizacji o potyczki z ligowym średniakiem. Ponadto, co chyba jest jeszcze ważniejsze, klub nie mógł się zmierzyć z karą nałożoną przez wojewodę łódzkiego. Pierwszy mecz miał się odbyć z ograniczoną liczbą widzów (ledwie 1700 kibiców). To miała być karą za race odpalone podczas ubiegłorocznego meczu z Ursusem Warszawa.

Meczu jednak nie było, to i trudno uznać, że łódzki klub odcierpiał za przewinienia kibiców. Działacze ŁKS liczą jednak na sportowego ducha i łaskawe serce nowego sternika województwa. Z tego powodu napisali do Zbigniewa Raua pismo, w którym proszą o zawieszenie wykonania kary, bo ewentualna jej egzekucja przypadłaby na prawdziwy hit kolejki, w którym łodzianie zmierzą się z liderem trzeciej ligi Sokołem Aleksandrów Łódzki. A przecież wiadomo, że tak atrakcyjny mecz, to możliwość zarobienia większych pieniędzy z biletów, co w obecnych trudnych czasach dla sportu, jest niezwykle ważną kwestią.

Wypada wierzyć, że wojewoda to doskonale rozumie i wykona piękny gest wobec klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany