Rosyjski krążownik Moskwa, który zatonął w czwartek po wybuchu amunicji na pokładzie, mógł przewozić głowice nuklearne, ostrzegają eksperci, wzywając do pilnego dochodzenia w sprawie potencjalnego zagrożenia.
Krążownik zatonął w pobliżu Sewastopolu po tym, jak Ukraina zakomunikowała, że trafiła go dwoma pociskami. Rosja przyznała, że na okręcie doszło do wybuchu i pożaru, ale nie powiedziała, co spowodowało płomienie.
Mychajło Samus, szef lwowskiego wojskowego think-tanku i Andriy Klymenko, redaktor Black Sea News mówią, że Moskwę zaprojektowano do przenoszenia pocisków P-1000 – przeznaczonych do niszczenia amerykańskich lotniskowców.
- Na pokładzie Moskwy mogą znajdować się głowice nuklearne - powiedział Samus, podczas gdy Klymenko wezwał inne kraje basenu Morza Czarnego – Turcję, Gruzję Rumunię i Bułgarię – żeby naciskały na Rosjan, którzy powinni przyznać: gdzie są głowice i gdzie były, gdy wybuchła amunicja.
Po rozmowach z ekspertami, w tym z projektantami i oficerami marynarki wojennej, Defence Express podał, że "istnieje realna możliwość, że okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej mógł mieć na pokładzie głowice jądrowe."
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas