Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wywołało dyskusję o ochronie władz samorządowych i ważnych polityków, którzy nie pełnią funkcji rządowych. Oni częściej niż np. przedstawiciele rządu są w miejscach publicznych i mogą być celem ataku.
Zobacz, co myślą na ten temat łódzcy politycy
Wojciech Rosicki, wiceprezydent Łodzi
Pani prezydent przez 8 lat zawsze była i będzie wśród łodzian. Niestety, ostatni okres w polskiej polityce, pełen agresji i hejtu aż po tragiczne wydarzenia w Gdańsku pokazuje, że należy brać pod uwagę najgorsze scenariusze i w uzasadnionych przypadkach np. gróźb zapewnić ochronę funkcjonariuszom publicznym.
Marcin Gołaszewski, Nowoczesna
Mord w Gdańsku musi napawać obawą każdą osobę publiczną. Ale to nie ochroniarze rozwiążą problem nienawiści i hejtu, a sami my musimy to zrobić. Gdy politycy zaczną odgradzać się od obywatel, to tylko może pogłębić podziały. Reagujmy i walczmy z nienawiścią i przestańmy odwracać głowę gdy dzieje się zło.