Czy pogoda dopisze żużlowcom Orła?

- Nie wiem jednak, czy spotkanie to dojdzie do skutku w przewidzianym terminie - zastanawia się trener drużyny Orła Janusz Ślączka.
- Wczoraj, jak wynika z uzyskanych przeze mnie informacji, w Czerwonogradzie (Ukraina), gdzie odbywają się półfinały mistrzostw świata juniorów, padał deszcz i na dzisiaj przewidywano podobną pogodę. Jeżeli ta prognoza się sprawdzi, to zawody w Czerwonogradzie, w których startuje nasz zawodnik Damian Adamczak, mają zostać przełożone na niedzielę.
A my bez Adamczaka do niedzielnego meczu z Lokomotivem nie przystąpimy. Oczekujemy, że Komisja Żużlowa PZMot. wyznaczy nowy termin rozegrania tego spotkania.
Miejmy jednak nadzieję, że pogoda w Czerwonogradzie nie popsuje szyku organizatorom meczu w Daugavplis. A więc w niedzielę pańscy podopieczni z Damianem Adamczakiem w składzie przystąpią do pojedynku z Lokomotivem. Czy wreszcie zdołacie pokonać rywali na ich, ponoć specyficznym, torze?
- To nie specyfika toru, a po prostu brak treningu na nim powoduje, że żużlowcy drużyn przyjezdnych spisują się poniżej swych możliwści. Do pojedynku z Lomotivem, jeżeli dojdzie on do skutku, przystąpimy w dość silnym zestawieniu personalnym. Uważam, że nie jesteśmy bez szans na odniesienie zwycięstwa.