Dlaczego jednego dnia awansuje na jednego z bohaterów ligowej kolejki, deklaruje, że zacznie się przykładać do treningów i w ogóle jest happy, a tydzień później daje plamę jak nieopierzony trampkarz, znika po meczu, a wieść niesie, że odnalazł się w Charkowie, gdzie w miejscowym Metaliście menedżer zawodnika wciska kit, że Thomas znakomicie się sprawdzać w roli defensywnego pomocnika. Futbolowy świat stoi na głowie, ale nikt nie przypuszczał, że aż do tego stopnia.
Szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy, co mu powiedzieć. Jesteśmy tylko ciekawi, czy w czwartek, jak zapowiada, Phibel stawi się na treningu Widzewa. A może pojawi się powiedzmy za tydzień z zapłakaną mamę proszącą, żeby wybaczyć mu wszystkie przewinienia, bo on się poprawi i zacznie zachowywać się, jak profesjonalista.
Phibel przechodzi w Charkowie testy medyczne i jeśli wypadną pomyślnie, to pewnie telenowela dobiegnie końca i piłkarz zmieni klub.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?