Czy nauczyciele w Łodzi dostaną pieniądze za strajk? Już wiadomo...

Jednak władze miasta zapewniają, że nauczyciele biorący udział w strajku nie stracą na tym finansowo. Pieniądze będą mogli im wypłacić dyrektorzy szkół w postaci jednorazowych nagród lub zwiększenia dodatku motywacyjnego.

- Strajk w oświacie trwa 9 dzień. Piłka jest wciąż po stronie rządu. Nie ma możliwości zmian w polskiej oświacie bez podjęcia pierwszego kroku jakim jest zmiana sytuacji finansowej polskich nauczycieli. Odpowiedzialność za to, że nadal nie ma porozumienia spada na rządzących - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Nauczyciele nie stracą finansowo na tym, że walczą o godne pensje dla swojego zawodu.

Zdanowskiej wtóruje Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za oświatę.

- Za strajk nauczycielom nie przysługuje wynagrodzenie. Takie jest prawo i nie trzeba samorządowców straszyć Regionalną Izbą Obrachunkowa czy stanowiskami ministerstwa finansów - mówi Trela. - Ale to suwerenna decyzja prezydenta Łodzi, że wszystkie pieniądze, które są przyznane na wynagrodzenia w roku 2019 r. nie będą pomniejszone. I dyrektor szkoły, który będzie miał tę pulę do rozdysponowania, będzie ja mógł rozdysponować według własnego uznania. My będziemy z dyrektorami na ten temat rozmawiać. Dyrektor może wypłacić jednorazową nagrodę, dodatek motywacyjny, natomiast nie należy tego wiązać bardzo jednoznacznie ze strajkiem. My chcemy powiedzieć jasno: Nauczycielu, jeśli masz obawę, że ucierpisz na strajku materialnie to nie miej takich obaw, bo pula środków na wynagrodzenia w twojej placówce edukacyjnej nie zostanie zmniejszona.