Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy napastnik Paweł Tomczyk sprawi, że widzewiacy będą wiosną skuteczniejsi?

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Paweł Tomczyk ma pomóc Widzewowi w awansie do czołowej szóstki tabeli
Paweł Tomczyk ma pomóc Widzewowi w awansie do czołowej szóstki tabeli krzysztof kapica
Kibice pierwszoligowych piłkarzy Widzewa mogą się doczekać pierwszego transferu do łódzkiego klubu tej zimy. Nowym napastnikiem może zostać Paweł Tomczyk.

Ten 24-latek pojawił się bowiem w poniedziałek w Łodzi i przechodził testy medyczne przed sfinalizowaniem umowy.

Ostatnio Tomczyk grał w Stali Mielec (beniamienk ekstraklasy). W jedenastu ligowych meczach strzelił jedną bramkę. Ma też na koncie dwa spotkania w barwach mielczan w Pucharze Polski (jeden zdobyty gol).

Tomczyk jest piłkarzem Lecha Poznań, był wypożyczony do Stali. Jakiś czas temu przedłużył kontrakt z zespołem ze stolicy Wielkopolski do końca czerwca 2022 roku.

Wydawało się, że w wypadku Widzewa w grę również wchodzi wypożyczenie. Zwłaszcza, że pojawiają się coraz bardziej wyraźne sygnały o kłopotach z dopięciem widzewskiego budżetu.

Jednak łódzcy działacze oficjalnie poinformowali, że w grę wchodzi trannsfer definitywny. Potwierdzili także, że finalizacja transakcji jest blisko.

Część fanów kręci „nosem” na to posunięcie włodarzy Widzewa. Moim zdaniem, stanowczo przedwcześnie. Nie sposób przewidzieć, jak Tomczyk przyjmie się w zespole. To wielka niewiadoma. Nie zamierzam przekonywać, że to czołowy polski piłkarz.

Ale z całą pewnością, bardzo daleko mu jeszcze do „wypalonego” weterana, który będzie miał najwyższy kontrakt w drużynie i jest już zupełnie pozbawiony ambicji. Coś mi mówi, że będzie starał się zrobić wszystko, żeby przekonać, że w żadnym razie nie powinien jeszcze myśleć o końcu kariery. Również dla niego to wielka szansa

W sobotę zagrają z Elaną Toruń

Widzew wznowił przygotowania do ligowej wiosny w miniony czwartek. Poźniej pracował jeszcze w piątek, natomiast weekend był wolny. W poniedziałek zespół rozpoczął już pełny mikrocykl treningowy.

Najpierw spotkał się przed południem, następnie zaś ćwiczył po kilku godzinach w siłowni. Jak poinformowano na oficjalnym klubowym portalu, na dzisiaj sztab szkoleniowy zaplanował zajęcia jedynie na boisku. Podobnie ma być zresztą jutro, z tym, że tego dnia czterokrotnych mistrzów Polski czekają tylko testy wydolnościowe.

Z kolei czwartek rozpocznie się od sprawdzianów szybkościowych w hali, zakończy natomiast popołudniowym treningiem na boisku w ośrodku Łodzianki przy ul. Małachowskiego. Zaś w piątek łodzianie odbędą dwa treningi.

Pierwsze efekty swojej prawy piłkarze z al. Piłsudskiego będą mogli ocenić w sobotę. Wówczas to zmierzą się w Łodzi z trzecioligową Elaną Toruń. To spotkanie ma się zacząć o 12 na Łodziance. Prognozy meteorologiczne są jednak kiepskie (spory mróz), pytanie więc, czy zdrowie zawodników nie będzie narażone. Inna sprawa, że nie bardzo jest gdzie grać...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany