Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy lunaparkowi grozi likwidacja?

(mr)
W przyszłym roku w łódzkim lunaparku mogą przestać kręcić się karuzele i jeździć kolejki, bo ich właściciele zwiną interes.

– To może być ostatni sezon. Słyszymy krytyczne głosy łodzian, że miejsce nie zmienia się od lat. Ale jak ma się zmieniać, skoro nie inwestujemy, nie modernizujemy, nie rozwijamy się – pyta Henryk Bielecki, wiceprezes Fundacji Lunapark, która od dwóch lat zarządza wesołym miasteczkiem i podpisała umowę z magistratem na dzierżawę terenu na Zdrowiu, a potem z właścicielami urządzeń.

Łodzianie lubią lunapark [zdjęcia]

Chodzi właśnie o te umowy. Są zawierane na maksymalnie 3 lata. Ostatnie podpisane obowiązują do końca 2015 roku.
– Jak tu wkładać pieniądze, skoro nie jesteśmy pewni, czy umowy zostaną przedłużone na kolejne lata. Żaden bank nie chce nam udzielić kredytu, na dotacje też nie mamy szans – dodaje Henryk Bielecki.
Łódzki lunapark powstał 40 lat temu, teraz pracuje tam 50 osób. Jest jednym z trzech stacjonarnych wesołych miasteczek, które jeszcze funkcjonują w kraju. Dwa inne są w Chorzowie i Rabce.
Wczoraj radny Piotr Bors, który spotkał się z właścicielami urządzeń, zadeklarował, że w tej sprawie złoży interpelację u prezydent Hanny Zdanowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany