- W ubiegłym roku obsłużono 354 tys. pasażerów - mówi radna Joanna Kopcińska. - Osiągnięto zatem tylko jedną trzecią wskaźnika obsłużonych osób.
Władze Łodzi zwróciły się do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi by w rozliczeniach unijnej dotacji wzięto pod uwagę nowy wskaźnik - nie liczbę pasażerów, a "wskaźnik lotniczych operacji handlowych".
- Działania władz miasta były w tej sprawie mizerne. Dopiero 28 lutego marszałek województwa łódzkiego zaczął rozważać zamianę tychże wskaźników - mówi Joanna Kopcińska. – W obecnej sytuacji finansowej miasta, przy zaciągniętych zobowiązaniach finansowych na ponad 2 mld 100 mln zł i deficycie na poziomie 568 mln zł Łodzi nie stać na utratę kolejnych 55 mln zł.
Według władz lotniska sytuacja jest pod kontrolą, a winne sytuacji są poprzednie władze miasta.
- Przyjęte wskaźniki to sprawa decyzji sprzed kilku lat, za które obecny zarząd nie odpowiada. Nawet w 2012 r., kiedy wskaźniki rosły rekordowo, nawet po 20 proc. osiągnięcie poziomu zapisanego w umowie było niemożliwe - mówi Przemysław Nowak, prezes portu lotniczego im. Reymonta. - Czekamy na decyzję Urzędu Marszałkowskiego w sprawie przyjęcia za wiążący wskaźnika lotniczych operacji handlowych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie