Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy ŁKS pójdzie teraz w górę? Kibice liczą na kolejne punkty

(bap)
Maciej Stanik
Po pierwszym zwycięstwie w tym sezonie kibice ŁKS z większym optymizmem oczekują kolejnych spotkań i liczą, że po każdym z nich drużyna będzie piąć się w górę tabeli. W najbliższym meczu łodzianie zagrają z Górnikiem Zabrze (w sobotę o 15.45 w Bełchatowie).

Zdobyty w Krakowie przez ŁKS pierwszy komplet punktów dał łodzianom awans o dwie pozycje. To niewiele, ale z drugiej strony całkiem sporo, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że po raz pierwszy w tym sezonie drużyna z al. Unii opuściła ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Nic dziwnego, że w drużynie i wśród kibiców panują o wiele lepsze nastroje niż na początku rozgrywek, kiedy wszyscy zastanawiali się, jak wiele bramek straci tym razem ich zespół.
Fani beniaminka nie mają wątpliwości, że zwycięstwo z Cracovią, to zasługa trenera Michała Probierza, którego określają najlepszym transferem ŁKS. Po meczu przynawali to także piłkarze, którzy na boisku zostawili mnóstwo zdrowia. - Widać było, że ta drużyna zaczęła żyć, zawodnicy siebie motywowali, no i walczyli - chwali ełkaesiaków telewizyjny ekspert, Grzegorz Mielcarski.

Sam Probierz na razie spokojnie przyjmuje te komplementy, podkreślając, że zwycięstwo jego zespołowi było bardzo potrzebne, lecz przed zawodnikami jeszcze bardzo dużo pracy. - Odetchnęliśmy, ale nie wpadamy w hurraoptymizm - zaznacza. - W Krakowie widać było dużo pozytywnych rzeczy, jak zaangażowanie, stwarzanie sytuacji bramkowych czy stałe fragmenty gry. To musimy powielać, ale trzeba też zacząć grać w piłkę, bo kolejnych meczów nie da się wygrać samym zaangażowaniem czy dobrym ustawieniem na boisku. I nad tym będziemy pracować przed sobotnim spotkaniem z Górnikiem.
W tym meczu ŁKS zamierza zdobyć kolejne punkty, bo celem Probierza jest zajęcie miejsca w środku tabeli po rundzie jesiennej. To może się udać, tym bardziej że przed łodzianami mecze z rywalami będącymi w ich zasięgu.
Przygotowania do starcia z Górnikiem drużyna z al. Unii rozpocznie dziś (wczoraj trenowali ci, którzy nie grali w meczu z Cracovią). Podobnie jak w ubiegłym tygodniu, trener na cały dzień zabierze drużynę do piłkarskiego ośrodka w Gutowie Małym. Z kadrą pierwszego zespołu będzie trenował Przemysław Kita.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany