Pomysł magistratu, który zdaniem naszych informatorów, już zaczyna przybierać całkiem realne kształty, to efekt ostatnich wydarzeń związanych z planami budowy stadionów piłkarskich Widzewa i ŁKS.
Przypomnijmy, że Władze Łodzi nie zdecydowały się na wznowienie negocjacji w sprawie budowy stadionu przy al. Piłsudskiego z pominięciem sądu. O przyszłości inwestycji zadecyduje Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Miasto ma także inne problemy. Ostatnio główny wykonawca stadionu miejskiego złożył w sądzie wniosek o upadłość układową.
Kłopoty finansowe Budus SA to niejedyny ból głowy magistrackich urzędników związany z budową sportowego obiektu przy al. Unii. Drugi wykonawca inwestycji - Mostostal Zabrze-Holding SA złożył w sądzie pozew o zmianę warunków umowy lub jej rozwiązanie!
O problemach radni mają rozmawiać w poniedziałek podczas spotkania komisji sportu. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta nie doszło do dyskusji na ten temat, bowiem nie dopuścili do niej radni PO, którzy pewnie w ten sposób chcieli zaoszczędzić prezydent Hannie Zdanowskiej wielu gorzkich uwag.
Niestety, dziś można odnieść wrażenie, że wyzwanie związane ze sportową inwestycją przerosło ją i sztab jej ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?