W wielu miejscach obawy powoli maleją. - Na początku zarówno lekarze, jak i pielęgniarki z łęczyckiego szpitala byli dość sceptycznie nastawieni do szczepień. Teraz, gdy zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji o szczepionkach, ilość chętnych z dnia na dzień rośnie - mówi Małgorzata Raczkiewicz, członek zarządu powiatu łęczyckiego, menadżer przychodni Medar, oraz prezes fundacji "Dobry szpital". - Przychodnia Medar w Łęczycy także zgłosiła chęć szczepienia swoich pracowników. 100 proc. lekarzy pracujących w przychodni chce się zaszczepić. Jeśli chodzi zaś o pielęgniarki to 50 proc. - relacjonuje.
CZYTAJ DALEJ>>>
Po lekarzach zaszczepione mają być osoby „cywilne”, najpierw starsze i zagrożone. Do czwartku łódzki oddział NFZ ma podać listę przychodni w regionie w których będzie można się szczepić. Jak wyjaśnia Anna Leder z łódzkiego oddziału NFZ po ogłoszeniu listy będzie wiadomo, czy cały teren regionu łódzkiego został pokryty punktami szczepień. --Chcielibyśmy, żeby pacjenci nie musieli dojeżdżać zbyt daleko na szczepienia – mówi Anna Leder.
Zobacz czy jesteś na liście: Osoby o tym imieniu są złośliwe. Twoje imię jest na liście?