Czy ełkaesiacy podtrzymają dobrą passę?

Przypomnijmy, że pierwotnie podopieczni trenerów Marka Chojnackiego i Dariusza Bratkowskiego mieli się zmierzyć w Łodzi z Neptunem Końskie, ale niedoszli rywale nagle odwołali swój przyjazd do naszego miasta. W tej sytuacji wyprawa do oddalonego zaledwie o kilkadziesiąt kilometrów od naszego miasta Kutna wydaje się dobrym rozwiązaniem.

Zmagania na tamtejszym stadionie miejskim (ul. Kościuszki 26) mają się rozpocząć o godz. 11.

Sobotnie starcia będą ostatnim akcentem tygodniowego obozu dochodzeniowego ŁKS. Nie jest tajemnicą, że szkoleniowcy podejmą w ten weekend kolejne decyzje personalne. Wbrew pozorom pozostało już niewiele czasu do ligowej inauguracji, a na razie sytuacja kadrowa w szeregach dwukrotnych mistrzów Polski nie wygląda najciekawiej.

Kibice cały czas oczekują przybycia nowych zawodników. W piątek na treningach zespołu (przed południem przy al. Unii, po południu przy ul. Minerskiej) pojawił się Krzysztof Szulc. Uspokajamy fanów, którzy interesują się rugby. Mowa nie o grającym drugim trenerze zespołu wicemistrzów kraju, Master Pharm Budowlanych, ale o 21-letnim środkowym pomocniku, który przez minionych kilka sezonów bronił barw kanadyjskiej drużyny Winnipeg Juventus. Przy okazji studiował na tamtejszym uniwersytecie.

Cały czas w ŁKS sprawdzany jest również inny atakujący, dysponujący bardzo dobrymi warunkami fizycznymi Litwin Dainava Olita.

Działacze łódzkiego klubu stanowczo dementują pojawiąjące się spekulacje, że w Kutnie w barwach ŁKS miałby zagrać inny snajper, Adrian Świątek.

ŁKS chciałby podtrzymać dobrą passę (w sparingach pokonał GKS Bełchatów 1:0 i Sokoła Aleksandrów Łódzki 2:1).