Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy drugoligowi piłkarze Widzewa są w stanie obudzić się szybko z letargu?

(bart)
W akcji chorwacki pomocnik Dario Kristo
W akcji chorwacki pomocnik Dario Kristo krzysztof szymczak
Piłkarze Widzewa, lidera drugiej ligi, są w fatalnych humorach po porażce ze Zniczem w Pruszkowie 0:1. W sobotę czeka ich spotkanie w Łodzi ze Stalą Stalowa Wola (19.10).

Tylko teoretycznie to podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego są faworytem tego starcia. Wprawdzie to właśnie oni nadal są liderem tabeli, z przewagą ośmiu punktów nad zajmującą siódme miejsce Stalą, ale ich dyspozycja w ostatnim czasie jest, najdelikatniej mówiąc, kiepska.

Trochę dziwnie jest krytykować drużynę, prowadzącą w tabeli, ale fakty nie kłamią. Większość piłkarzy z al. Piłsudskiego gra tak, jakby nie walczyli już o punkty, ale spotykali się z przyjaciółmi na grillu. Czy są w stanie obudzić się szybko z letargu?

Na liście najskuteczniejszych snajperów II ligi prowadzi Brazylijczyk Leandro, który zdobył dwanaście goli. Inna sprawa, że zdecydowaną większość z nich z karnych. Po jedenaście trafień mają na koncie Filip Kozłowski (Elana Toruń), Adrian Paluchowski (Pogoń Siedlce) i Patryk Szysz (Górnik Łęczna). Osiem bramek strzelił Adrian Dziubiński (Stal), a siedem widzewiak Mateusz Michalski.

Nie jest tajemnicą, że wiosną kibice nie zobaczą już w Widzewie kilku zawodników. W tym gronie będzie chociażby ofensywny pomocnik z Gruzji, Nika Kwantaliani. Ten 20-latek we wrześniu podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejne 12 miesięcy. Nie spełnił jednak oczekiwań, pojawił się bowiem na murawie zaledwie w trzech meczach, spędzając w sumie na boisko zaledwie 61 minut.

Portal widzewtomy.net poinformował z kolei, iż w treningu rezerw Widzewa, oprócz Kwantalianiego, wzięli udział m.in. Bartłomiej Niedziela orazKacper Falon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany