Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy bieganie w przebraniu obraża uczucia religijne? Chcą ukarać motyla

(tj)
ei24
O tym że wierni parafii archikatedralnej są oburzeni zachowaniem człowieka przebranego za motyla, który zaburzył precesję Bożego Ciała dowiedzieliśmy się właśnie ze stron parafii.

"Wierni parafii archikatedralnej łódzkiej są oburzeni zaburzeniem procesji Bożego Ciała. Zachowanie osoby przebranej za motyla oraz operatorów kamer i aparatów fotograficznych każą sądzić, że incydent był zaplanowany, przygotowany oraz przeprowadzony z rozmysłem... Zaś reakcja wiernych świeckich oraz kapłanów każe sądzić, że doszło do obrazy uczuć religijnych" - czytamy na stronach internetowych parafii archikatedralnej w Łodzi.

Przypomnijmy, że podczas procesji z bramy przy ul. Czerwonej wybiegł mężczyzna przebrany za motyla. Przez ok. 2 minuty pląsał po ulicy, ku uciesze dzieci, po czym wbiegł z powrotem do bramy.
- Oczywiście, że o żadnej obrazie uczuć religijnych nie ma mowy - mówi Paweł Hajncel, łodzianin, który biegał w przebraniu. - Żyjemy w wolnym kraju i jeśli mam ochotę przebrać się za motyla, słonia czy kangura, to nikt mi tego nie zabroni. A tak skrajne i mocne reakcje tylko potwierdzają, że moja twórczość ma sens. Dlatego już dziś mogę zapowiedzieć, że "motyl" nie był moim ostatnim artystycznym akcentem.
Strona internetowa archikatedry informuje również, że o sprawie "zakłócenia aktu religijnego" zostaną powiadomione organy ścigania. Sprawdziliśmy i do wczoraj ani policja, ani prokuratura nie miały żadnych doniesień w sprawie "motyla".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany