Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy będzie odbudowa kościoła w Mileszkach? Pogorzeliska pilnuje straż miejska

(msm)
O tym, czy i w jakiej formie odbudować spalony kościół w Mileszkach, dyskutowali wczoraj radni komisji ds. rewitalizacji. Modrzewiowy kościół św. Doroty spłonął doszczętnie 31 sierpnia. Był najstarszym łódzkim zabytkiem, z 1766 r. Radni jednoznacznie opowiedzieli się za odbudową zniszczonej świątyni, jednak ostateczna decyzja należy do archidiecezji łódzkiej. Na razie w parafii stanie kaplica, przeniesiona z Woli Zaradzyńskiej.

– Kościół powinien w tym miejscu na nowo powstać. Łatwiej byłoby odbudować kościół drewniany, bo dysponujemy pełną dokumentacją. Nie można jednak mówić o remoncie zabytku, bo budowla spłonęła doszczętnie – mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków.

Ocalała jedynie dzwonnica oraz część wyposażenia: naczynia liturgiczne i ornaty. Proboszcz ks. Janusz Banachowski ma nadzieję, że zachowała się także jedna z dwóch kamiennych chrzcielnic.
– Dziękuję za dotychczasową pomoc straży miejskiej i proszę, by jak najdłużej pozostała na miejscu, pilnując resztek świątyni. Już pierwszej nocy po pożarze pojawili się zbieracze złomu z latarkami, którzy chcieli zabrać miedzianą blachę z poszycia dachu – mówi.
Na posiedzenie komisji przyszli mieszkańcy Mileszek.

– Tam był mój ślub, tam chrzciłem swoje dzieci... Społeczeństwo Mileszek jest oddane temu, by kościół odbudować w poprzedniej postaci. Nie wyobrażamy sobie tu kościoła w innej postaci – mówi Jerzy Balcerek, były radny miejski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany