10 lokatorów opuściło budynek przede przybyciem straży pożarnej, pozostałych pięć osób ewakuowali strażacy.
- Ogień bardzo szybko rozprzestrzeniał się po sąsiadujących pomieszczeniach i klatce schodowej. Strażacy musieli wycinać dziury w dachu, żeby znaleźć jego zarzewie - wyjaśnia Paweł Mańko, oficer operacyjny Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, który uczestniczył w akcji gaśniczej.
O POŻARZE KAMIENICY CZYTAJ TUTAJ:
Pożar kamienicy przy ul. Traugutta (FILM, ZDJĘCIA)
45 strażakom, którzy dopiero ok. godz. 9:30 wrócili do bazy, przyglądała się liczna grupa gapiów.
- Obudziły mnie syreny strażackie, dlatego wybiegłam zobaczyć co się dzieje - opowiada pani Maria, która mieszka w kamienicy przy ul. Sienkiewicza.
Kilka opustoszonych lokali mieszczących się poniżej spalonych mieszkań uległo zalaniu. Rodzinom, których domy się spaliły, właściciel kamienicy zapewnił mieszkania zastępcze. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?