Czterogodzinna podróż na 30. urodziny. Starym tramwajem po Łodzi (wideo)

Wycieczka trwała blisko cztery godziny. Pasażerów woziły trzy wysłużone pojazdy typu 803N, zwane popularnie przegubowcami lub dżdżownicami.
- To wyjątkowo udane konstrukcje i ciągle w są użyciu, dlatego zdecydowaliśmy, że podczas naszych urodzin to one będą wozić łodzian - mówi Bartosz Stępień, prezes klubu.
Przegubowce służą w łódzkim taborze ponad 40 lat. Kiedyś woziły mieszkańców miasta, teraz można je spotkać tylko na linii podmiejskich do Konstantynowa i Ozorkowa.

- Jeździ się nimi dużo lepiej niż nowoczesnymi składami - mówi Paweł Czekalski, motorniczy, jednego z "przegubowców". - Są bardziej stabilne, świetnie się je prowadzi.
Nie wszyscy pasażerowie podzielali entuzjazm organizatorów.
- Jeździłem takim tramwajem przez dziesięć lat do pracy i nie wspominam tych podróży miło - mówi Michał Tomaszewski. - Latem było duszno, zimą trzeba było ćwiczyć przysiady żeby nie zamarznąć. Siedzenia były tak niewygodne, że po kwadransie bolał mnie kręgosłup. Na co dzień wolę pesy, urodzinowa przejażdżka "dżdżownicą" ma jednak swój urok.
Podczas wycieczki jej uczestnicy objechali niemal całą Łódź. Tramwaje wyruszyły z krańcówki przy ul. Północnej do pętli na ul. Bratysławskiej, stamtąd na Dąbrowę, Plac Niepodległości, krańcówkę przy ul Chochoła i z powrotem na ul. Północną.