Czterech pacjentów pogryzionych przez nietoprze trafiło w ostatnim tygodniu do szpitala zakaźnego w Łodzi

Pacjenci to osoby dorosłe z Łodzi i okolic. Gdy ssaki wpadły do ich mieszkań próbowały złapać je gołymi rękami aby wypuścić na zewnątrz. Drapieżniki poczuły się zaatakowane i broniły wbijając ostre ząbki w ludzkie ciało.
Każdemu z pacjentów podano w szpitalu m.in. szczepionkę przeciw wściekliźnie. Emilia Walas -Stankiewicz, rzecznik szpitala, poinformowała nas, że chorzy hospitalizowani są przez trzy dni.
Nietoperze są aktywne
w nocy. Polując na owady wlatują też do mieszkań.
– Odradzam łapanie nietoperzy, bo przenoszą wściekliznę i choroby skóry, świerzb oraz grzybicę – wyjaśnia Kamil Polański, leśnik miejski. – Mogą nam „sprzedać” pasożyty. Nie należy jednak się ich bać, bo nie atakowane nie ugryzą.