Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek-motyl poprowadził procesję z neonowym sercem (nowe wideo, aktual.)

(mal)
Człowiek-motyl
Człowiek-motyl Łukasz Kasprzak
Paweł Hajncel, kontrowersyjny łódzki artysta zorganizował happening "Prawdziwe Serce Łodzi".

Przebrany w strój imitujący szaty papieża (długi biały fartuch - podobno kupiony w sklepie pakistańskim w Londynie, fioletowy szalik na szyi wyglądający niczym stuła oraz tekturowa tiarę oklejoną srebrnym papierem) szedł ulicą Piotrkowską (od placu Wolności do nr 101 gdzie mieści się Świetlica Krytyki Politycznej) prowadząc "uroczystą procesję".

Dwie dziewczyny niosły umieszczone na drewnianej belce czerwone, neonowe serce (aby się świeciło było podłączone do akumulatora wiezionego na przyczepce ciągniętej za rowerem), a cztery kolejne niosły nad nim baldachim z białego prześcieradła. Sam Hajncel niósł na czele "procesji" "Małą encyklopedię powszechną PWN".

- Nie ma powodu by "Sercem Łodzi" był dzwon w katedrze. Dlaczego sercem nie może być moje serce? A mój strój? Ja specjalnie nie szukałem tych szat, były u mnie w szafie. Nie rozumiem, że w XXI wieku strój może szokować, nawet już się przebrać nie można?

Hajncel zasłynął tym, że przebrany za motyla pojawił się na procesji Bożego Ciała. Neonowe serce w ubiegłym roku przez 10 dni było umieszczone na pomniku Kościuszki -Hajncel mówi, że dzisiejszy happening jest II częścią jego akcji artystycznej. Jednak nie kryje, że nawiązuje także do planowanej na 18 września uroczystości zawieszenia przed łódzką katedrą dzwonu "Serce Łodzi" - repliki dzwonu, który w czasie wojny został zniszczony przez Niemców.

Człowiek-motyl

Czytaj także:

Motyl na procesji (zdjęcia, wideo)
Czy bieganie w przebraniu obraża uczucia religijne? Chcą ukarać motyla
Sprawa "Motyla", który zakłócił procesję Bożego Ciała trafiła do prokuratury
Człowiek-motyl, który pląsał podczas procesji nie będzie ścigany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany