Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Członkowie KRRiT wyszli z posiedzenia sejmowej komisji

Źródło: onet.pl
Klub PiS zaprosił o. Tadeusza Rydzyka do Sejmu, by mógł wziąć udział w posiedzeniu komisji dot. m.in. TV Trwam. Z drugiej strony politycy PiS wysłali do szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pismo, w którym zarzucają Janowi Dworakowi, że jest głuchy na głos katolików. Na posiedzeniu komisji doszło do incydentu, wszyscy członkowie KRRiT wyszli z sali.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wywierają presję na KRRiT, by przyznała TV Trwam miejsce na multipleksie.

To na zaproszenie klubu Prawo i Sprawiedliwość o. Tadeusz Rydzyk wziął udział w posiedzeniu Komisji Administracji i Cyfryzacji. I to właśnie na tym posiedzeniu z udziałem o. Tadeusza Rydzyka doszło do incydentu. Członkowie KRRiT opuścili salę, choć mieli przedstawić informację nt. konkursu na miejsca na MUX-1. Jak ocenili, zadawane pytania dotyczyły tylko TV Trwam, a to ingeruje w proces koncesyjny.

Klub PiS z jednej strony umożliwił redemptoryście udział w ważnym posiedzeniu, a z drugiej politycy klubu tej partii starają się wywrzeć presję na KRRiT. Jak? Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski składający się wyłącznie z 39 polityków partii Jarosława Kaczyńskiego, wysłał ostre pismo do Jana Dworaka.

Od szefa KRRiT zespół żąda "zaprzestania działań dyskryminujących katolików w Polsce, (zaprzestania) łamania zasad konstytucji i podstawowych praw demokracji". I wskazuje argumenty: 2,5 mln podpisów w obronie TV Trwam i 150 marszów.

- KRRiT pozostała głucha na głos katolików. Nie tylko nie wycofała się z błędnej i szykanującej decyzji, to jeszcze podejmuje nowe działania, które budzą nasz niepokój - napisano w apelu. A Radzie zarzucono, że tak w poprzednim procesie koncesyjnym, jak i aktualnym Rada urąga zasadom rzetelności i obiektywizmu. Szczególny niepokój zespołu wynika z dopuszczenia do konkursu nowopowstałych nadawców, które - sądzi zespół - mają wyeliminować TV Trwam.

- Należy zadać pytanie czy nie jest to podyktowane naciskami politycznymi? - pyta zespół walczący z ateizacją.

Politycy PiS zarzucili Radzie "aroganckie zachowanie" i "straszenie procesem za słowa prawdy".

Obecność redemptorysty i jego zaufanych osób na posiedzeniu komisji sprawiła, że członkowie KRRiT opuścili posiedzenie. Mieli na nim przedstawić informację nt. konkursu na miejsca na MUX-1. Jednak ocenili, że zadawane im pytania dot. tylko TV Trwam, a to ingeruje w proces koncesyjny. W posiedzeniu udział brał o. Rydzyk, ale i dyrektor finansowa fundacji Lux Veritatis Lidia Kochanowicz.

Fundacja o. Rydzyka w 2011 r. bezskutecznie ubiegała się o miejsce dla TV Trwam na MUX-1. Odmowną decyzję Rada tłumaczyła niepewną sytuacją finansową Lux Veritatis - w dniu złożenia wniosku o miejsce na multipleksie majątek fundacji wynosił ok. 90 mln zł, większość środków pochodziła z pożyczki udzielonej przez polską prowincję zakonu redemptorystów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany