Czarni Sosnowiec - UKS SMS 2:2. Po tym remisie łodzianki awansowały na czwarte miejsce w tabeli ekstraligi

W poprzedniej kolejce obie drużyny cieszyły się ze zwycięstwa. Sosnowiczanki odprawiły z kwitkiem mistrzynie Polski z GKS Katowice, zwyciężając 3:0, podczas gdy łodzianki pewnie uporały się z Pogonią Tczew, wygrywając pewnie u siebie 5:1.

Gospodynie mają w tym sezonie spore aspiracje. Ale w sobotnie popołudnie natrafiły na bardzo mocny opór ze strony podopiecznych trenera Marka Chojnackiego.

W 67 minucie to łodzianki wyszły na prowadzenie. Bramkarkę Czarnych pokonała bowiem Karolina Majda. Rywalki zdołały doprowadzić do wyrównania po karnym w 77 minucie, który wykorzystała Karlina Miksone. Ale w 80 minucie znów cieszył się UKS SMS i ponownie ze zdobycia gola cieszyła się Majda. Niestety, w 87 min sędzia Katarzyna Misewicz ponownie podyktowała karnego dla Czarnych, w związku z czym Miksone ustaliła końcowy rezultat

Poprzednie spotkanie obu zespołów zostało rozegrane 26 sierpnia ubiegłego roku. W Łodzi padł wówczas bezbramkowy remis.

Swoje kolejne starcie o ligowe punkty UKS SMS rozegra za tydzień. 16 marca (sobota, w samo południe) zmierzy się bowiem na stadionie przy ulicy Milionowej z Rekordem Bielsko-Biała. Czyli jak najbardziej może myśleć o zwycięstwie

Pozostałe spotkanie trzynastej kolejki: GKS Katowice - Stomilanki Olsztyn 3:0, Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 3:1, Rekord Bielsko-Biała - Pogoń Tczew 3:0, AP Orlen Gdańsk – Pogoń Szczecin 1:2, UJ Kraków - Medyk Konin 0:1.

Czarni Sosnowiec - UKS SMS Łódź 2:2 (0:0)
0:1 - Majda (67), 1:1 - Miksone (77, karny), 1:2 - Majda (80), 2:2 - Miksone (87, karny)
SMS: Sowalska - Bałdyga, Stasiak, Sokołowska, Ziemkiewicz - Domin, Gąsieniec (61, Rohn), Dąbrowska, Krezyman (90, Maciejko) - Majda (82, Urakova), Filipczak.