,,Czarne koszule'' zagrają na biało. Remis nie zadowoli żadnej z drużyn

Drużyna trenera Jacka Zielińskiego mierzy w mistrzostwo Polski. Na razie zgromadziła siedem punktów, ale chce jak najszybciej znaleźć się w fotelu lidera.

Z kolei zespół prowadzony przez Radosława Mroczkowskiego musi wreszcie wygrać. Z samymi remisami nie ma bowiem co myśleć o miejscu w górnej połowie tabeli. Zapowiada się więc bezkompromisowa walka o zwycięstwo.
Gospodarze wystąpią w czerwonych strojach, zaś,,Czarne Koszule'' w białych trykotach.

Wczoraj widzewiacy mieli zajęcia w porze meczu na głównym boisku. Sytuacja kadrowa w zespole stopniowo się poprawia.
Wydaje się, iż z grona rekonwalescentów najbliżej znalezienia się w jutrzejszej meczowej osiemnastce (jeśli nawet nie w pierwszym składzie) ma Sebastian Madera. Souhail Ben Radhia może marzyć najwyżej o miejscu na ławce rezerwowych, zaś szkoleniowiec nie będzie jeszcze ryzykował postawieniem na Dudu. I słusznie. Strata tego piłkarza na dłużej byłaby sporym ciosem dla widzewiaków.

Z zespołem wciąż ćwiczą testowani Estończyk Andrei Sidorenkov oraz Gruzin Merab Gigauri. Większą szansę na podpisanie umowy z klubem ma pierwszy z wymienionych, jednak ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Pojawiły się informacje, że bramkarz Widzewa Bartosz Kaniecki ma wkrótce wyjechać na testy do Holandii (konkretnie do Rody Kerkrade). Rzecznik klubu z al. Piłsudskiego Michał Kulesza nie potwierdził tej informacji. Z pewnością Kanieckim, walczącym o miejsce między słupkami łodzian z Maciejem Mielcarzem, interesuje się kilka klubów, zwłaszcze że już w przyszłym roku kończy mu się umowa z Widzewem.

Trener reprezentacji Polski do lat dziewiętnastu (rocznik 1993) Władysław Żmuda (były znakomity obrońca m.in. zespołu z al. Piłsudskiego) powołał zawodników na konsultację szkoleniową (od 29 sierpnia do 1 września). W trakcie zgrupowania biało-czerwoni zmierzą się w towarzyskim spotkaniu z Białorusią. W gronie wybrańców Żmudy znalazł się widzewiak Sebastian Duda (defensor z Młodej Ekstraklasy).