Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna rozpacz. ŁKS mknie w otchłań czyli do I ligi

pas
Prawda jest smutna i okrutna.

Tylko cud (którego nie widać) uratuje ŁKS przed spadkiem do I ligi. Ekstraklasa to za wysokie progi na łódzkie nogi. Wszystkie ligowe koszmary dopadły ŁKS w pierwszej połowie. Juniorskie błędy defensorów sprawiły, że ŁKS już od 14 minuty grał w dziesiątkę. Stracił bramki z rzutu wolnego i karnego, a jakby tego było mało to na koniec po strzale samobójczym. Nic dziwnego, że wyjątkowo zdenerwowny Kazimierz Moskal nie wtyrzymał i przed końcem pierwszej połowy poszedł do sztani. Ambicji łodzianom nie brakowało. Niestety, zdała się ona psu na budę.
Po ligowej jesieni ŁKS jest zdecydowanym outsiderem rozgrywek!
Na dodatek żółtą kartkę ujrzał Ramirez. To eliminuje go z udziału w pierwszym meczu ligowej wiosny przeciwko Legii

ŁKS - Wisła Kraków 2:4 (1:3)

0:1 - Sadlok (14. wolny), 1:1 - Ramirez (33. karny), 1:2 - Błaszczykowski (43, karny), 1:3 - Rozwandowicz (45, samobójcza), 1:4 - Basha (77), 2:4 - Ramirez (karny, 90+2)
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa)
Czerwona kartka: Juraszek (14)

ŁKS: Malarz – Grzesik, Juraszek, Sobociński, Rozmus – Piątek, Kalinkowski (67, Sekulski), Wolski (16, Rozwandowicz) – Trąbka (46, Guima), Ramirez – Pirulo

Wisła Kraków: Buchalik – Sadlok, Klemenz (19, Wasilewswki), Janicki, Burliga – Basha – Michał Mak, Pawłowski, Chuca (53, Boguski), Błaszczykowski – Paweł Brożek (72, Buksa)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany