W ostatnim spotkaniu ekstraklasy podopieczne trenera Dariusza Raczyńskiego uległy w Ostrowie Wielkopolskim Ostrovii 74:93.
Najskuteczniejsza tym razem widzewianka na parkiecie, rozgrywająca Julia Drop (zdobyła 18 punktów) powiedziała po końcowej syrenie, że „pierwszy raz nie ma zielonego pojęcia, co powiedzieć po takim meczu” (cytat za portalem basketliga.pl). To chyba najlepiej ilustruje, że łodzianki liczyły na znacznie więcej.
W sobotę Widzew podejmie w hali przy ul. Małachowskiego CCC Polkowice (18). Rywalki były jak dotąd górą w trzech spotkaniach. Łatwo o tak upragniony sukces z pewnością więc nie będzie. Mamy jednak nadzieję, że nasze dziewczyny nie poddadzą się jeszcze przed meczem. Przy maksymalnej koncentracji z pewnością są w stanie powalczyć.
Znamy takich kibiców Widzewa, którzy chętnie wybraliby się zarówno na starcie z polkowiczankami, jak i mecz piłkarzy z ŁKS 1926 (też zaplanowany na sobotę o 18). Działacze koszykarskiej sekcji, co zresztą w pełni zrozumiałe, chcieli więc przełożyć mecz z CCC na niedzielny wieczór. Jednak rywale się nie zgodzili, bo mają już zarezerwowane bilety lotnicze dla swoich zawodniczek (zaraz po meczu jest przerwa reprezentacyjna).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!
- Miszczak zrobił z Romanowskiej gwiazdę. Osoba z planu mówi, jaka jest naprawdę
- Za komunię u Magdy Gessler zapłacisz krocie! Cena za talerzyk jest powalająca
- Wielkanoc u Derpienski. Tak powinny wyglądać święta każdej SZANUJĄCEJ SIĘ kobiety