Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej riksz na Piotrkowskiej

(g)
W ciągu dnia zarabia się zaledwie około 30 zł, narzeka Michał Krynicki, który rikszą jeździ od trzech lat.
W ciągu dnia zarabia się zaledwie około 30 zł, narzeka Michał Krynicki, który rikszą jeździ od trzech lat. Paweł Łacheta
Reporter "Expressu" wcielił się w rolę rikszarza - wypożyczył trójkołowca i pojechał na ulicę Piotrkowską wozić pasażerów. W ciągu dwóch godzin z jego usług skorzystała... jedna para. Zarobek - 10 zł.

- Na stałe mieszkamy w Wielkiej Brytanii, do Łodzi przyjechaliśmy na urlop - mówią Kamil Łuczak i Sylwia Szumyło, którzy jako jedyni wsiedli do rikszy naszego reportera. - Miasto i Piotrkowska bardzo nam się podobają, choć przydałoby się to i owo wyremontować.
W ciągu dnia zarabia się zaledwie około 30 zł, narzeka Michał Krynicki, który rikszą jeździ od trzech lat.
Rikszarze potwierdzają malejące zainteresowanie ich usługami.
- W ciągu dnia trafia się tylko kilka kursów, maksimum 30 złotych zarobku - mówi Michał Krynicki, który jeździ rikszą od 3 lat.
Kamil Łukczak i Sylwia Szumyło, to jedyni klienci naszego reportera. Para przyjechała do Łodzi na urlop.
Nic dziwnego, że trójkołowców na Piotrkowskiej jest coraz mniej. Jeszcze dwa lata temu wyjeżdżało ich ok. stu dziennie, teraz - ok. 60.

By zacząć pracę jako rikszarz, wystarczy mieć ukończone 18 lat, podpisać umowę z firmą, która wypożycza pojazdy i... być trzeźwym (przed wyjazdem na ulicę dmucha się w alkomat).
- Trzeba też podpisać weksel in blanco - dodaje Aleksandra Tomczak, właścicielka firmy wypożyczającej riksze. - Na wypadek, gdyby pojazd został uszkodzony lub nie oddany w terminie.

Za wypożyczenie trójkołowca na dzień rikszarze płacą 16 złotych.
Większość czasu rikszarz spędza na cierpliwym oczekiwaniu na klienta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany