W środę (8.05) od godzin przedpołudniowych po późny wieczór nad większością regionów naszego kraju możliwe są przelotne, ale chwilami dość gwałtowne burze.
Będą im towarzyszyć opady ulewnego deszczu, a czasem również grad i porywisty wiatr. Najbardziej intensywnych burz spodziewamy się dzisiaj na zachodzie, północy i w centrum kraju.
Najmniejsze szanse na grzmoty i opady w województwach wschodnich, gdzie przez cały dzień sucho i słonecznie.
Zanim pojawią się burze i się rozpada, spodziewamy się bardzo przyjemnej aury, będzie mnóstwo słońca, ale również wilgotno, a do tego parno i duszno.
Temperatura maksymalna mierzona między godziną 14 a 16 wyniesie przeważnie od 26 do 28 stopni C, tylko nad morzem i na obszarach górzystych nie przekroczy 25 stopni C.
Wilgotność powietrza na wschodzie rzędu 40-45 procent, zaś na zachodzie 50-60 procent. Podczas burz i opadów wzrastająca do 80-90 procent. Osoby starsze i astmatycy mogą odczuwać z tego powodu dyskomfort, dlatego najlepiej, aby unikały niewietrzonych i nieklimatyzowanych pomieszczeń.
Najprawdopodobniej burze utrzymają się w regionach zachodnich, centralnych i północnych również w nocy ze środy na czwartek (8/9.05). Z biegiem godzin ich intensywność będzie malała, ale nie bądźmy zaskoczeni, gdy ze snu na Pomorzu, Kujawach, Warmii czy w Wielkopolsce zbudzą nas grzmoty.
Jutro burze nadal w większości regionów Polski. Najmniej prawdopodobne ich wystąpienie dotyczyć będzie krańców wschodnich i południowego wschodu. Najsilniejsze zjawiska przewidujemy na zachodzie, w centrum i na północy kraju. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia sięgnie w cieniu od 25 do 28 stopni.
We wtorek w godzinach popołudniowych nad Łodzią przemieszczała się dobrze rozbudowana chmura cumulonimbus, pochodząca z połączenia się dwóch chmur. Jedna z nich formowała się nad Tatrami i Podhalem, a druga nad Podkarpaciem w dolinie Sanu, przy dużym dopływie ciepła słonecznego podczas długiego dnia i braku zachmurzenia. Impuls termiczny zapoczątkował szybko rozwijającą się konwekcję już od godzin południowych, a w dwie godziny później w obu chmurach występowały już wyładowania elektryczne. U schyłku dnia obie chmury połączyły się ze sobą, a jej wierzchołek, według danych z satelity meteorologicznego, był wyższy od 12 kilometrów. Skumulowana w takiej chmurze olbrzymia energia, była rozładowywana podczas przemieszczania się nad dzielnicami centralnymi.
Jak postępować podczas burzy:
1. Pozostań w domu, wychodź z niego tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne.
2. Trzymaj się z daleka od otwartych okien, drzwi, kominków, pieców, umywalek.
3. Nie używaj wentylatorów, telefonów i innych urządzeń elektrycznych podłączonych do 4. Nie używaj przedmiotów takich, jak wędki, kije golfowe.
4. Nie przebywaj w wodzie i małych łódkach.
5. Schroń się w samochodzie - w przypadku uderzenia pioruna prąd spłynie po karoserii nie penetrując wnętrza.
6. Zejdź poniżej grzbietu górskiego, około 100 m.
7. Unikaj szybkiego ruchu na otwartej przestrzeni.
8. Poszukaj schronienia w budynku, jaskini, kanionie, wąwozie, dolinie.
9. Jeśli w pobliżu nie ma schronienia, należy unikać wysokich obiektów w okolicy (np. drzew).
Poniżej mapa obrazująca, gdzie teraz znajdują się burze. Czerwone kropki oznaczają najnowsze wyładowania. Aby odświeżyć mapę, należy wcisnąć na klawiaturze przycisk F5 (aktualizacja co 5 minut):
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?