Nie sikaj „na zapas”
Robienie siusiu „na wszelki wypadek” albo „na zapas” to nie jest dobra praktyka. Niezależnie od tego, czy będziemy długo jechać samochodem, czy nie chcemy wstawać na siku w nocy, to wywoływanie sikania nie jest mądrym pomysłem. Taki nawyk może doprowadzić do tego, że pęcherz nie będzie prawidłowo funkcjonował i stanie się nadaktywny. Ważne jest, żeby słuchać sygnałów swojego ciała i chodzić do toalety wtedy, kiedy naprawdę musimy.
Nie wstrzymuj moczu
Powstrzymywanie się przed oddaniem moczu zdarza się każdemu z nas. Nie zawsze jest czas i miejsce na to, żeby móc udać się do toalety wtedy, kiedy potrzebujemy. Jeżeli zdarza się to od czasu do czasu, nie spowoduje to problemów, jednak wstrzymywanie moczu nie powinno stać się naszym nawykiem.
Poza ogólnym dyskomfortem może to wpłynąć na osłabienie mięśni dna miednicy, a także częściej będą nam dokuczać infekcje dróg moczowych. Jeżeli nie opróżniamy swojego pęcherza wystarczająco często, bakterie w drogach moczowych mogą doprowadzić do różnych zakażeń. Ważne jest też picie wystarczającej ilości wody. Poza nawodnieniem organizmu dbamy o to, żeby regularnie iść do toalety.
Mikcja to medyczne określenie oddawania moczu.