Co z zawieszonym połączeniem busowym między Koluszkami i Łodzią? Czy przez Gałkówek i Justynów pojedzie autobus MPK?

Firma Kasz-Bus, która do tej pory je obsługiwała, zrezygnowała z tej linii z dniem 1 września br.

Woziliśmy tak mało pasażerów, że po prostu przestało się to opłacać - usłyszeliśmy nieoficjalnie od przedstawiciela firmy. - Były pory dnia, w których busy na tej linii jeździły puste. Do spadku liczby podróżnych przyczyniły się pandemia oraz wprowadzenie połączeń kolejowych Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.

Firma przewozowa próbowała skłonić koluszkowski samorząd do finansowego wsparcia.

Niestety, prawo nie pozwala samorządowi dopłacać do prywatnej linii - informuje Mateusz Karwowski, dyrektor do spraw inwestycji i rozwoju gospodarczego w koluszkowskim magistracie. - Gmina musiałaby założyć własną linię przewozową i porozumieć się w sprawie jej dofinansowania z samorządami znajdującymi się na jej trasie. Dodatkowo między Koluszkami i Łodzią jest połączenie w postaci pociągów, więc nie możemy też skorzystać z rządowych dopłat w ramach wykluczenia komunikacyjnego.

Samorządowcy przystąpili do rozmów na temat przedłużenia do Koluszek linii autobusowej łódzkiego MPK, która kursuje z Łodzi do Andrespola. Żeby jednak można było rozwiązać problem w ten sposób, potrzebne będzie porozumienie międzygminne (każda z gmin, przez teren której linia ma przebiegać, musi do jej funkcjonowania dopłacać). Inną opcją jest przetarg dla prywatnych przewoźników na przejęcie zawieszonych kursów.