Przedłużona, jesienna dyspensa została wprowadzona 15 października. Poprzednia, obowiązująca wiosną, podczas pierwszej fali pandemii była udzielona na czas od 15 marca do 31 maja.
Oznacza to, że w 2020 roku katolicy z terenu archidiecezji łódzkiej byli zwolnieni z obowiązku uczestnictwa we mszy łącznie przez pięć miesięcy.
CO Z MSZĄ W BOŻE NARODZENIE? NOWE INFORMACJE - CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Arcybiskup metropolita łódzki Grzegorz Ryś przedłużył dyspensę od obowiązku uczestnictwa w niedzielnych i świątecznych mszach aż do niedzieli 27 grudnia.
Oznacza to, że nieobecność na mszy w dzień Bożego Narodzenia, drugi dzień świąt (formalnie jest to święto św. Szczepana, pierwszego męczennika) oraz niedzielę 27 grudnia nie będzie grzechem. Dotyczy to także Pasterki, która była jedną z najbardziej „obleganych” mszy w ciągu roku.
Abp przedłużenie dyspensy, która pierwotnie miała zakończyć się w tę niedzielę, 29 listopada, ogłosił wczoraj. w komunikacie kurii jest napisane, że jest to spowodowane „pandemią koronawirusa Covid-19 i ciągłym wzrostem zachorowań oraz zwiększającą się liczbą osób przebywających na kwarantannie w swoich domach”. Dotyczy ona „wszystkich wiernych archidiecezji łódzkiej i osobom przebywającym w tym czasie na jej terenie”.
>>>