Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z łódzką spalarnią śmieci? SLD domaga się wyjaśnień od prezydent Zdanowskiej

(msm)
Politycy SLD uważają, że miasto wycofało się z budowania spalarni śmieci, co może skutkować unijnymi karami za brak utylizacji odpadów.
Politycy SLD uważają, że miasto wycofało się z budowania spalarni śmieci, co może skutkować unijnymi karami za brak utylizacji odpadów. Mirosław Malinowski
Wyjaśnień w sprawie przyszłości spalarni śmieci w Łodzi domagają się od prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej politycy SLD.

- Rozstrzygając przetargi na wywóz śmieci kierowano się ceną, a nie tym co się stanie ze śmieciami. Większość firm jest nieprzygotowana do ich utylizacji, a śmieci trafiają nawet do wyrobisk kopalnianych. Komisja Europejska może nałożyć kary za brak utylizacji odpadów - mówią poseł Dariusz Joński i łódzki radny Tomasz Trela z SLD - Dlatego domagamy się od ministra ochrony środowiska raportu dokąd trafiają śmieci i jakie kary zostały nałożone na firmy wywożące odpady. Chcemy też wiedzieć dlaczego władze Łodzi odstąpiły od budowy spalarni odpadów.
Politycy uważają, że jeżeli w Łodzi nie powstanie spalarnia, to za kilka lat koszt wywozu odpadów będzie kilkakrotnie wyższy niż obecnie. O jej budowie - na Widzewie mówi się od lat. Miałaby spalać 250 ton odpadów rocznie (łodzianie "produkują" ok. 340 ton).
"Zespół obecnie analizuje złożoną dokumentację i przedstawione w niej rekomendacje. Obecny stan pracy jest zgodny z harmonogramem, w związku z tym trudno mówić o wstrzymaniu prac przy budowie Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych." - informuje biuro prasowe łódzkiego magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany