Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co warto wiedzieć o grach planszowych, czyli wywiad z Jędrzejem Szynkowskim

Angelika Korlaga
Angelika Korlaga
– Jak zmieniły się gry planszowe na przestrzeni lat?–  Na pewno zmieniła się ich dostępność i różnorodność. 20 – 30 lat temu planszówki kojarzyły się z tradycyjnymi grami jak np. szachy, warcaby, grzybobranie, węże i drabiny czy monopoly. Teraz tematyka gier planszowych jest naprawdę szeroka. Wiele gier jest stworzonych na wzór filmów czy seriali netflixa, a co za tym idzie, każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno miłośnik horrorów, jak i fan abstrakcyjnego poczucia humoru. Istotne jest również to, że zmieniło się ich postrzeganie. Obecnie ludzie nie patrzą na gry planszowe, jak na zabawę typowo dla dzieci, ale również zaczynają je traktować jako rozrywkę, w której odnajdą się również dorośli.CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH!
– Jak zmieniły się gry planszowe na przestrzeni lat?– Na pewno zmieniła się ich dostępność i różnorodność. 20 – 30 lat temu planszówki kojarzyły się z tradycyjnymi grami jak np. szachy, warcaby, grzybobranie, węże i drabiny czy monopoly. Teraz tematyka gier planszowych jest naprawdę szeroka. Wiele gier jest stworzonych na wzór filmów czy seriali netflixa, a co za tym idzie, każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno miłośnik horrorów, jak i fan abstrakcyjnego poczucia humoru. Istotne jest również to, że zmieniło się ich postrzeganie. Obecnie ludzie nie patrzą na gry planszowe, jak na zabawę typowo dla dzieci, ale również zaczynają je traktować jako rozrywkę, w której odnajdą się również dorośli.CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH! Klub Gier Planszowych CKM 0
Jędrzej Szynkowski jest wielkim fanem gier planszowych, a swoje hobby kontynuuje już 10 lat. W domu ma około 150 tytułów. Chętnie prowadzi zajęcia w klubie gier planszowych. Klub jest częścią szerszego projektu Centrum Kultury Młodych, który nazywa się "Łódzka Akademia Młodych". Jak sam wspomina chętnie wykorzystuje planszówki podczas szkoleń, które prowadzi - myślę, że dobrze jest się uczyć bawiąc przy tym – zaznacza.

– Jak zmieniły się gry planszowe na przestrzeni lat?

– Na pewno zmieniła się ich dostępność i różnorodność. 20 – 30 lat temu planszówki kojarzyły się z tradycyjnymi grami jak np. szachy, warcaby, grzybobranie, węże i drabiny czy monopoly. Teraz tematyka gier planszowych jest naprawdę szeroka. Wiele gier jest stworzonych na wzór filmów czy seriali netflixa, a co za tym idzie, każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno miłośnik horrorów, jak i fan abstrakcyjnego poczucia humoru. Istotne jest również to, że zmieniło się ich postrzeganie. Obecnie ludzie nie patrzą na gry planszowe, jak na zabawę typowo dla dzieci, ale również zaczynają je traktować jako rozrywkę, w której odnajdą się również dorośli.

– Co Ci się podoba w grach?

– Podobają mi się gry, które mają fabułę i pozwalają doświadczać jakiejś historii. Fajne jest również to, że tego typu aktywność sprawia, że w jednym miejscu i w jednym czasie spotykamy się z innymi ludźmi, doświadczamy razem emocji, bawimy się, rywalizujemy czy współpracujemy. Myślę, że ten społeczny wymiar gier planszowych daje mi naprawdę dużą frajdę.

– Jaki jest koszt gry planszowej?

– Najprostsze tytuły np. karcianki można już kupić za ok. 25 – 30 zł. Te, które mam w domu to przedział cenowy 90 – 150 zł. Są oczywiście gry, które kosztują po kilkaset złotych. Ja co prawda nie dysponuję tym tytułem ale np. jest gra Twilight Imperium, która kosztuje ok. 670 zł. Jedną z droższych gier jakie sam posiadam to T.I.M.E Stories. Podstawa gry kosztowała mnie ok. 200 zł, teraz wiem że można kupić ją taniej. Dodatkowo istnieje opcja dokupienia do gry bodajże 8 dodatkowych scenariuszy, a każdy z nich to wydatek ok. 70 -90 zł. Ja te scenariusze mam wszystkie i nie żałuję!

– W ile osób można grać w taką planszówkę?

– To zależy od tytułów, są gry dwuosobowe takie jak np. 7 Cudów Świata – pojedynek, gdzie mamy tylko dwóch graczy. Większość gier jest przeznaczona dla od 2 do 6 graczy. Ale są też gry bardziej imprezowe i tu mam na myśli np. kalambury. Kiedyś bardzo popularna była np. Mafia, w której trzeba było odgrywać różnego typu role. Na podobnej zasadzie działają Avalon, czy Wilkołaki, gdzie może grać jednocześnie ponad 20 graczy.

– Czy istnieją jakieś mistrzostwa/ zawody związane z grami planszowymi?

– Oczywiście są takie rzeczy od wydarzeń typu konwenty po branżowe targi, gdzie producenci przyjeżdżają z nowymi propozycjami gier. Najbardziej znane międzynarodowe targi gier planszowych są w Niemczech w Essen. Co roku przewijają się tam ogromne ilości ludzi. Oczywiście w Polsce również pojawiają się zawody, czy konkursy w poszczególne gry planszowe.

– Jak zmieniły się gry planszowe na przestrzeni lat?–  Na pewno zmieniła się ich dostępność i różnorodność. 20 – 30 lat temu planszówki kojarzyły się
– Jak zmieniły się gry planszowe na przestrzeni lat?

– Na pewno zmieniła się ich dostępność i różnorodność. 20 – 30 lat temu planszówki kojarzyły się z tradycyjnymi grami jak np. szachy, warcaby, grzybobranie, węże i drabiny czy monopoly. Teraz tematyka gier planszowych jest naprawdę szeroka. Wiele gier jest stworzonych na wzór filmów czy seriali netflixa, a co za tym idzie, każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno miłośnik horrorów, jak i fan abstrakcyjnego poczucia humoru. Istotne jest również to, że zmieniło się ich postrzeganie. Obecnie ludzie nie patrzą na gry planszowe, jak na zabawę typowo dla dzieci, ale również zaczynają je traktować jako rozrywkę, w której odnajdą się również dorośli.



CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH!


Klub Gier Planszowych CKM 0

– Brałeś w nich udział?

– Tak, chociaż ja wziąłem udział raczej z zamiarem zabawy niż rywalizacji. Uczestniczyłem w mistrzostwach w sabotażystę, które miały miejsce w Łodzi. Gracze wcielają się w rolę krasnali poszukujących bryłek złota w kopalni. Poza krasnalami musimy wcielić się również w rolę sabotażystów, do zadań których należy przeszkadzanie krasnalom, aby ci nie mogli odnaleźć skarbu. Miło wspominam również wydarzenie zorganizowane przez jedno z największych wydawnictw w Polsce – Rebel, którzy robili cykl „labolatorium gier”, podczas którego doświadczeni testerzy i twórcy gier dzielili się swoją wiedzą z innymi. Cała idea tego typu wydarzeń miała na celu profesjonalizować polską branżę gier planszowych. Opiera się to na kilkudniowej imprezie, gdzie spotykają się ludzie mniej lub bardziej doświadczeni w grach planszowych. Wszyscy uczestnicy tego wydarzenia byli łączeni w interdyscyplinarne mniej więcej 4-osobowe grupy, które w ciągu 2,3 czasem 4 dni musieli zaprojektować grę. Oczywiście jest to zadanie bardzo trudne, ponieważ proces powstawania gier jest o wiele dłuższy. Jednak ciekawe jest to, że niektóre z tych tytułów udało się dopracować w późniejszym czasie przez różne studia i wydać. Takim przykładem jest np. bardzo popularna w ostatnim czasie gra Palec Boży. Jest to rodzinna gra zręcznościowa, która może trochę przypominać zabawę w kapsle. Obecnie tytuł ten jest jednym z lepiej sprzedających się w kategorii gier zręcznościowych, a powstał właśnie podczas takiego wydarzenia.

– Czy spotkałeś się kiedyś z grą planszową o nietypowej tematyce?

– Z dość dziwnych gier na myśl przychodzi mi Antler Island, w której musimy się wcielić w rolę jelenia na rykowisku i zdobyć terytorium - to była dla mnie jakaś abstrakcja. Jest również dość specyficzna gra UGG – TECK, którą musiałem sprowadzić aż z Holandii, ponieważ nie była dostępna w Polsce. Gra jest na tyle ciekawa, że postanowiłem korzystać z niej podczas prowadzonych przeze mnie szkoleń. Polega na tym, że dwie drużyny wcielają się w jaskiniowców, każda drużyna ma drewniane klocki, z których tworzy budowle. Jeden lider z każdej drużyny jaskiniowców dostaje kartę tego, co powinno zostać zbudowane. Najdziwniejszy w tej grze jest element dodany jako gadżet, czyli dmuchana maczuga. Jak ktoś układa budowlę źle to lider może „palnąć kogoś w łeb” dmuchaną maczugą.

- W jakich szkoleniach używasz gier planszowych?

- Z racji tego, że pracuję na Uniwersytecie Łódzkim jako specjalista ds. szkoleń to właśnie w trakcie prowadzonych przeze mnie szkoleń m.in. dla studentów, często korzystam z gier planszowych lub gadżetów do nich dołączonych. Najczęściej sięgam po rzeczy, które wspierają twórcze myślenie i rozwiązywanie problemów. Chętnie korzystam z takiej gry dla dzieci Tik Tak Bum junior, a raczej z gadżetu dodanego do niej, ponieważ gra ta posiada tykającą bombę, która wybucha od 10 do 60 sekund losowo, więc nigdy tak naprawdę nie wiemy ile czasu zostało do eksplozji. Gra polega na tym, że Gracz, który trzyma tykającą 'bombę' musi szybko wypowiedzieć hasło pasujące do przedstawionej na karcie sceny i przekazać ją kolejnemu graczowi. Jeśli na karcie widnieje na przykład plaża, możliwe słowa to 'zamek z piasku', 'leżak', 'wiaderko', itp. Osoby biorące udział w moich szkoleniach mają trochę utrudnione zadanie, ponieważ ja nie korzystam z kart dodanych do gry, a pytania układam samodzielnie np. pracując ze studentami w biurze karier, zastanawiamy się nad tym „co może nam pomóc w wejściu na rynek pracy?”. Każdy kolejny gracz musi podać swoją propozycję zanim bomba wybuchnie, więc można prowadzić nawet coś w stylu szybkiej dyskusji.

- Czy uważasz ze gry planszowe są w pewien sposób lepsze, niż komputerowe?

– Nie chcę oceniać i wartościować na lepsze czy gorsze. Są osoby, którym będzie o wiele bliżej do tej cyfrowej rozrywki to też jest w porządku, jeśli swój czas inwestują w coś produktywnego, bawią się i przy okazji być może czegoś uczą np. strategicznego myślenia czy planowania interakcji czy współpracy. Mi jest zdecydowanie bliżej do tych analogowych , mam z nich większą przyjemność. Są też internetowe platformy jak Board Game Arena, z której korzystałem podczas pandemii, gdzie można znaleźć tytuły gier planszowych w wersji cyfrowej. Dzięki temu mogę grać z kimś oddalonym o kilkaset kilometrów przy wirtualnym stole. Nie jest to tak przyjemne, jak spotkanie na żywo ale też zdaje egzamin.

– Czy istnieją jakieś mistrzostwa/ zawody związane z grami planszowymi? – Oczywiście są takie rzeczy od wydarzeń typu konwenty po branżowe targi, gdzie
– Czy istnieją jakieś mistrzostwa/ zawody związane z grami planszowymi?

– Oczywiście są takie rzeczy od wydarzeń typu konwenty po branżowe targi, gdzie producenci przyjeżdżają z nowymi propozycjami gier. Najbardziej znane międzynarodowe targi gier planszowych są w Niemczech w Essen. Co roku przewijają się tam ogromne ilości ludzi. Oczywiście w Polsce również pojawiają się zawody, czy konkursy w poszczególne gry planszowe.



CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH!


od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany