Co trzecia kontrola paliwa do pieców kończy się w Łodzi mandatem. Ekopatrol w dwa miesiące wystawił ich 162

Niestety, wciąż nie jest dobrze: 551 kontroli przeprowadzonych w październiku i listopadzie zaowocowało 162 mandatami za używanie w piecach niewłaściwego paliwa.

– Na tych, u których wykryto nieprawidłowości, nałożono mandaty w wysokości od 20 do 500 zł. Dwie sprawy trafiły do sądu wobec odmowy przyjęcia mandatów – mówi Joanna Prasnowska z wydziału dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi. – Kontrole odbywały się wskutek interwencji okolicznych mieszkańców, jak i w tych miesjcach, w których wcześniej dochodziło do nieprawidłowego palenia w piecach. Ekopatrol pojawia się także na wytypowanych przez strażników lokalizacjach.

Najwięcej interwencji odbywa się na osiedlach o zabudowie jednorodzinnej.

– Zdarza nam się odkryć w piecach płonące odpady komunalne, płyty meblowe, resztki stolarki okiennej, czy odzieży. W zeszłym tygodniu miałam okazję znaleźć w jednym z pieców bardzo dużo rzeczy, które nie powinny się tam znaleźć. To były m.in. plastikowe panele i kurtka puchowa - relacjonuje Monika Kobierska, strażniczka z Ekopatrolu.

Strażnicy podkreślają, że karalne jest nie tylko palenie niewłaściwych materiałów (śmieci) ale także materiałów o nieodpo odpowiednich parametrów.

– Dopuszczalne jest np. palenie drewnem, ale tylko tym o wilgotności poniżej 20 procent. To musi być drewno odpowiedniej jakości: suche, sezonowane co najmniej rok – podkreśla Prasnowska. – Palącym w piecach węglem radzę zaopatrzyć się w świadectwo jego jakości, które powinno zostać wydane przez sprzedawcę przy zakupie opału. Należy żądać go przy zakupie, bo jest ważnym dokumentem na wypadek kontroli ekopatrolu.