2 z 7
Poprzednie
Następne
Co śmierdzi w Łodzi? Co to z paskudny fetor? Łodzianie narzekają na smród. Są skargi do WIOŚ-u, ale przepisy nie pozwalają ukarać za smród
W środę (6 marca) śmierdziało na Złotnie, Retkini i na Górnej, w czwartek ( 7 marca) - na Widzewie i Olechowie. W Łodzi od kilku dni unosi się przykry, naturalny zapach kojarzący się z odchodami.
- Wyszłam z pracy i zajechało mi obornikiem jak na wsi - mówi łodzianka pracująca w rejonie Politechniki.
Skargi na smród w ostatnich dniach trafiły do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. Sygnały o brzydkim zapachu dotarły m.in. z Retkini i Kurczaków.
Podobne zjawisko wystąpiło w Łodzi ubiegłej wiosny. Od tej pory próbują ustalić, co tak śmierdzi...