Co piąty łodzianin nie segreguje śmieci! Od grudnia taka rodzina zapłaci krocie

Co piąty łodzianin nie segreguje śmieci? Dlaczego? Tego urząd miasta nie zbadał. A wszyscy ci mieszkańcy zapłacą od 1 grudnia za niesegregowane odpady aż 48 zl od osoby. Tak wynika z uchwały rady miejskiej podjętej w zeszłym tygodniu.

Chcieliśmy się dowiedzieć, jacy lokatorzy zrezygnowali z segregowania odpadów, chociaż jest to nie tylko ekologiczne, ale także znacznie tańsze.

Monika Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi nie potrafi jednak odpowiedzieć, którzy z lokatorów nie segregują odpadów: komunalni, spółdzielczy czy z prywatnych kamienic.

Nie wie także co ma zrobić najemca, gdy właściciel budynku nie wprowadził selektywnej zbiórki odpadów.

- Zgodnie z nową ustawą wszyscy muszą segregować śmieci, a więc z mocy prawa nie ma już wyboru. Dotyczy to nieruchomości zamieszkałych jak i niezamieszkałych, za niesegregowanie są przewidziane znacznie wyższe stawki tj. 48 zł - informuje jedynie Monika Pawlak.

Wielu lokatorów chętnie zdecydowało by się na segregowanie odpadów, szczególnie że od 1 grudnia zapłacą za zmieszane aż 48 złotych karnej opłaty. Jaką mają możliwość dokonania takiego wyboru? Jak lokatorzy mają przestrzegać segregacji, gdy śmietnik nie jest ogrodzony i powszechnie dostępny?

- To pytanie proszę skierować do administratorów nieruchomości, ponieważ to w ich kompetencji jest urządzenie pergoli/miejsca gdzie mieszkańcy wyrzucają śmieci -przekonuje rzecznik. Problem w tym, że wiele mieszkań bez zamkniętych podwórek i pergoli to mieszkania komunalne. Kto ma zatem odpowiedzieć, skoro nie wie tego nawet urząd miasta?

Monika Pawlak twierdzi jednak, że za niesegregowanie śmieci odpowiada właściciel nieruchomości i i to on powinien zadbać by wszyscy ustawę respektowali. Może więc zamiast straszyć odpowiedzialnością zbiorową, wystarczy zamontować kamery w śmietnikach i zbudować zamknięte pergole tam, gdzie ich jeszcze nie ma. Tyle, że miasto do tej pory o to nie zadbało.