Co jeść by ładnie wyglądać

Jest jeden organ, którego właściwa praca gwarantuje dobry wygląd. Tym organem jest śledziona. Zobaczmy jak często zdrowo, surówkowo odżywiające się osoby mają ostre rysy, ich skóra błyszczy i wygląda jak sztuczny, naciągnięty na kości pokrowiec. Tak wygląda osoba z poważnie osłabioną funkcją śledziony. To, co wydaje się źródłem zdrowia, staje się czymś odwrotnym. W wysuszoną, słabą, pozbawioną kolagenu skórę trzeba wcierać coraz większe ilości coraz nowocześniejszech preparatów kosmetycznych. One jednak działają tylko na zewnątrz i nie decydują o prawdziwym stanie skóry.

Dbajmy o śledzionę

Jest to organ odpowiedzialny za stan wielu innych, w tym wątroby, nerek, serca, żołądka, jelit. Bardzo źle działają na nią pokarmy chłodne, szczególnie spożywane zimą, jesienią i wczesną wiosną: surówki, owoce tropikalne, zimne napoje, nadmiar wędlin, zbyt słone potrawy, dania z dużym udziałem kiszonych warzyw.
Podstawą, która wzmacnia śledzionę, a więc wpływa bezpośrednio na stan naszych organów wewnętrznych i w efekcie odpowiada za stan skóry i urodę, jest właściwa dieta. Musi się opierać na zupach gotowanych na bazie wołowiny, cielęciny i indyka. Zawsze dodajemy do nich marchew, seler, pietruszkę, cebulę, czosnek i natkę pietruszki. Z przypraw stosujemy kurkumę, tymianek, ziarnka pieprzu i ziela angielskiego.
Bardzo korzystne dla śledziony jest zjedzenie przynajmniej raz dziennie porcji duszonej potrawy mięsno-warzywnej (patrz przepis). Najlepiej, gdy będzie ona spożywana na kolację, przynajmniej dwie godziny przed snem.

Prawdziwy kolagen

Bardzo ważne dla żywienia człowieka są chrząstki, tkanka łączna, skórki wieprzowe. Zawierają bardzo dużo wartościowego kolagenu. Gdyby w przeciętnej diecie było dostatecznie dużo składników z chrząstek, błon, ścięgien, tkanki łącznej, a więc tych elementów w mięsie, które konsekwentnie odrzucane są przy jego obróbce jako niejadalne, nie byłaby tak rozpowszechniona próchnica zębów, nie byłoby tyle chorób zwyrodnieniowych stawów, a stan naszej skóry byłby znacznie lepszy. Dlatego tak polecana jest galaretka z nóżek wieprzowych. Jest prawdziwą skarbnicą substancji niezbędnych dla skóry.

Nie za ostro

Choć przyprawy są nieocenionym składnikiem każdej potrawy, to zbyt ostre przyprawianie może być szkodliwe, szczególnie dla osób z chorą wątrobą lub woreczkiem żółciowym. Dlatego też czarnego pieprzu, ostrej papryki, musztardy używamy w kuchni z umiarem. W krajach ciepłych, gdzie takich przypraw stosuje się sporo, ich rozgrzewająca energia jest równoważona owocami tropikalnymi, wychładzającymi napojami mlecznymi (np. jogurt w kuchni bułgarskiej). W naszym klimacie podrażnienie wątroby bardzo ostrymi potrawami może w efekcie prowadzić do zmian skórnych, pojawienia się wyprysków, przebarwień skóry i jej łuszczenia. Dbając zatem o urodę, musimy pamiętać i o tym przykazaniu zdrowej kuchni.

Pokarmy dla urody

W kuchni osoby dbającej o wygląd (nie tylko skórę, ale i włosy, by były zdrowe i nie siwiały tak szybko) muszą być produkty z jajek, masło, wołowina, cielęcina, słodka śmietana, ryby słodkowodne. Z warzyw polecane są szczególnie marchew i pietruszka, buraki, ziemniaki, słodka papryka. Z przypraw: kminek, cynamon, koper.
Oczywiście cały czas pamiętamy, by zgodnie z zasadami diety systemowej nie łączyć chaotycznie węglowodanów, białka i tłuszczu. Składniki, o których piszemy wyżej, należą według zasad medycyny chińskiej do tzw. słodkich. Są najkorzystniejsze dla organizmu, bowiem utrzymują go w równowadze. Oczywiście nie możemy spożywać potraw przyrządzonych wyłącznie na ich podstawie. Jednak powinny być obecne w codziennym menu każdego człowieka. Dają nie tylko zdrowie, ale i tak ważną urodę.