Szansa na to, że łodzianie wrócą po roku do ekstraklasy, jest przecież znacznie mniejsza niż trafienia ,,szóstki’’ w lotka. Trudno jednak znaleźć powody do optymistycznego spojrzenia w przyszłość. Działacze z al. Piłsudskiego niechętnie zmieniają zdanie i właściwie nie przyznają się do pomyłek.
A wszystko wskazuje na to, że taką było zatrudnienie Rafała Pawlaka na miejsce Radosława Mroczkowskiego. Zmiana? W porządku. ,,Mroczek’’ sam się podłożył niefortunną wypowiedzią po meczu z Ruchem. Ale jego następca wygląda na przybysza z kosmosu. Który trwa przy swoich decyzjach i pozuje na wielkiego fachowca. A takim nie jest. Być może kiedyś się stanie. Ale wtedy o Widzewie niewielu już może pamiętać. Ja naprawdę pamiętam, że Pawlak strzelił kiedyś dla Widzewa 10 bramek w sezonie. To był spory wyczyn (nie ironizuję). Jednak to nie znaczy, że mam udawać ślepego i głuchego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział