Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z ŁKS? Zobacz jaka czeka przyszłość klub z al. Unii

(hof)
.
. Krzysztof Szymczak
Upadek piłkarskiej spółki ŁKS stał się faktem. Właściciele podjęli decyzję o wycofaniu drużyny z rozgrywek I ligi. To skutkować będzie przesunięciem zespołu do trzeciej ligi. Do tego jednak pewnie nie dojdzie, bo wkrótce zostanie ogłoszona upadłość spółki, której największym udziałowcem jest Filip Kenig.

.
A to oznacza, że ci, którzy będą chcieli odbudować seniorski futbol w klubie z al. Unii, będą musieli się liczyć z tym, że nowy klub (stowarzyszenie czy spółka) zacznie od B klasy (7 liga). Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy w środowisku ełkaesiaków nie zostanie osiągnięte porozumienie i kilka podmiotów zapragnie zarejestrować swój zespół (pod nazwą Łódzki Klub Sportowy) w Łódzkim Związku Piłki Nożnej. Nieoficjalnie wiadomo, że już jest trzech chętnych, by stworzyć na zgliszczach futbolowy klub ŁKS.

Jeśli jednak uda się im wypracować kompromis i porozumienie, to ŁZPN w drodze wyjątku i za szczególne zasługi dla polskiego futbolu może zgłosić zespół do czwartej ligi.

ŁKS wycofany z rozgrywek 1 ligi. Właściciele piłkarskiej spółki poddali się!

Jest także wariant optymistyczny, bo przecież nowy twór (już bez długów poprzedniej spółki), może wykupić licencję - choćby występującego w drugiej lidze Tura Turek.

W tej chwili trudno jednak jednoznacznie stwierdzić jaką drogą podążą ludzie, którzy będą chcieli nawiązać do tradycji 105-letniego klubu o nazwie ŁKS. Jedno jest pewne - wkrótce będzie bardzo ciekawie.

Z naszych informacji wynika, że prawa do historycznej przeplatanki ŁKS ma udziałowiec obecnej spółki - Jarosław Turek. Jeśli nowy podmiot będzie chciał używać tego znaku, to będzie zmuszony wykupić do niego prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany