Citroen płonął jak pochodnia. Policjanci poszukują kierowcy i pasażera ZDJĘCIA

Do wypadku doszło ok. godz. 23 na nitce ul. Rokicińskiej prowadzącej w kierunku Andrespola. U zbiegu z ul. Józefiaka kierowca citroena stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup sygnalizacji, skosiło znak drogowy i stanęło w ogniu. Zanim ogień zaczął trawić karoserię samochodu, z jego wnętrza wydostał się kierowca i pasażer (ustalono to podstawie relacji świadków). Nie poczekali oni jednak na przyjazd służb miejskich, tylko uciekli w nieznanym kierunku.Samochód spłonął doszczętnie. Straty oszacowano na 4 tys. zł.