Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężko chorzy pacjenci muszą płacić komornikowi

(lb)
Ciężko chorzy łodzianie, podopieczni zakładu opiekuńczo-leczniczego (ZOL) przy ul. Próchnika 43, otrzymali pisma od komornika
Ciężko chorzy łodzianie, podopieczni zakładu opiekuńczo-leczniczego (ZOL) przy ul. Próchnika 43, otrzymali pisma od komornika Paweł Łacheta
Ciężko chorzy łodzianie, podopieczni zakładu opiekuńczo-leczniczego (ZOL) przy ul. Próchnika 43, otrzymali pisma od komornika. 70 procent swojej emerytury (tyle płacą za opiekę w placówce) zamiast na konto ZOL-u mają przekazywać komornikowi. Pisma od komornika trafiły do pacjentów i ich rodzin, bo prowadząca zakład spółka medyczna ma długi. Z dokumentów, które do nas dotarły, wynika, że wierzyciele domagają się od niej co najmniej 520 tys. zł. Dysponują tytułem egzekucji opatrzonym klauzulą wykonawczą.

– Komornik miał wiele innych możliwości zabezpieczenia roszczeń, nie musiał kierować wezwań do zapłaty do ciężko chorych pacjentów – mówi Teresa Staniaszczyk, dyrektor do spraw medycznych spółki prowadzącej zakład opiekuńczo-leczniczy. – Nie rozumiem, dlaczego w ten sposób postąpił.

Okazuje się, że był to pomysł jednego z wierzycieli spółki. Komornik – w granicach prawa – jedynie realizuje jego wytyczne.
Jak mówi Kamil Pietrasik, komornik przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi Widzewa, z którego kancelarii wysłano pisma do pacjentów, przekazywane przez chorych emerytury i renty to jedyne pieniądze, po które może sięgnąć, aby zaspokoić oczekiwania wierzycieli.

Twierdzi bowiem, że spółka medyczna ma znacznie więcej zobowiązań niż wspomniane 520 tys. zł. Egzekucję wobec niej prowadzą komornicy z całej Polski oraz urząd skarbowy. Sprzęt znajdujący się w ZOL-u (oprócz tego ratującego życie) został już zajęty.

– Sąd rozstrzygnie, który z organów ma prowadzić egzekucję w całości – informuje Kamil Pietrasik. – Do tego czasu pieniądze przekazywane spółce przez NFZ (komornik może pobrać z nich tylko jedną czwartą na poczet spłaty długów) są zablokowane. Pomimo wielokrotnych spotkań i rozmów z właścicielem spółki medycznej żadna deklaracja ani zobowiązanie, które było przez niego podjęte, nie zostało spełnione.

ZOL działa od 1991 roku. Ma podpisany kontrakt na opiekę nad 86 pacjentami. Rocznie z NFZ otrzymuje na ten cel 2,5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany