– Zamordowaliby człowieka i nawet nikt by nie zauważył – denerwuje się 69-letnia mieszkanka Retkini.
To nie jest jedyny nieoświetlony odcinek w centrum. Na ul. Kilińskiego, od al. Piłsudskiego do ul. Nawrot, od kilku tygodni przebudowywana jest jezdnia. Uszkodzone zostały kable energetyczne, więc latarnie się nie świecą.
– Wieczorem strach wyjść z domu – opowiada mieszkająca przy ul. Kilińskiego 77-letnia kobieta.
– Sąsiedzi opowiadali, że wieczorami grasują chuligani. Podobno jakiejś kobiecie ściągnęli z szyi łańcuszek, a starszemu mężczyźnie wyrwali torbę z zakupami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?