Ciekawy turniej żużlowy w Łodzi przed pierwszym meczem Orła

Łódzka drużyna, która w poprzednim sezonie dotarła do finału, tegoroczne zmagania miała rozpocząć wczoraj wyjazdowym meczem z Polonią Bydgoszcz. Wszystkie spotkania 1. kolejki już wcześniej z powodu złej pogody przełożono jednak na 17 maja.
Fani czarnego sportu na ligowe emocje muszą więc jeszcze poczekać. Orzeł po raz pierwszy o punkty będzie walczył 26 kwietnia, kiedy na własnym torze zmierzy się ze Startem Gniezno.

Żużlowców Orła w akcji kibice będą mogli zobaczyć tydzień wcześniej. W niedzielę, 19 kwietnia, na torze przy ul. 6 Sierpnia odbędzie się Międzynarodowy Turniej o tytuł mistrza Łodzi.

– Chcemy, by te zawody weszły na stałe do naszego kalendarza i co roku były przedsmakiem ligowych emocji – mówi prezes Orła, Witold Skrzydlewski. – W tym tygodniu ogłosimy nazwiska zawodników, którzy wystąpią w Łodzi. Pojawią się żużlowcy z całego świata, m.in. z Argentyny.

W turnieju rywalizować będzie 16 zawodników, w tym ośmiu z Orła. Zawody będą miały podobny przebieg, jak cykl Grand Prix, a więc rozpoczną się od eliminacji, a zakończą wielkim finałem. Kibice zobaczą aż 23 wyścigi.

Być może jednym z zawodników Orła, który wystąpi w zawodach będzie Oskar Polis.

19-letni wychowanek Włókniarza Częstochowa, który nie otrzymał licencji na występy w II lidze, ma podpisać kontrakt z łódzkim klubem. Młodzieżowiec w poprzednim sezonie wystąpił w trzech meczach ekstraligi oraz dobrze spisywał się w barwach pierwszoligowego ŻKS ROW Rybnik, gdzie startował jako gość.

W Łodzi w pierwszych meczach sezonu może zastąpić Sebastiana Niedźwiedzia, który w ubiegłym tygodniu na torze w Toruniu nabawił się groźnej kontuzji. Ma zerwane boczne i przednie więzadła lewej nogi, co oznacza, że czeka go co najmniej kilka tygodni przerwy.

Do tej pory w Głównej Komisji Sportu Żużlowego Orzeł potwierdził na ten sezon jedenastu zawodników. To: Jakub Jamróg, Kamil Adamczewski, Mariusz Puszakowski, Mikołaj Tępała, Sebastian Niedźwiedź, Szymon Grobelski, Oliver Berntzon, Witalij Biełousow, Nicolai Klindt, Mads Korneliussen i Rory Schlein. Z powodów formalnych na razie nie udało się zatwierdzić Henka Koonstry.