1/18
fot. Marek Zakrzewski/PolskaPress/Głos Wielkopolski
Szneka z glancem
Szneka z glancem to jeden z deserów, który może zaskoczyć nazwą. Szczególnie, jeśli nie mieszkasz w Poznaniu.
2/18
fot. Marek Zakrzewski/PolskaPress/Głos Wielkopolski
Szneka z glancem
Idąc w Poznaniu do cukierni lub piekarni, można znaleźć sznekę z glancem. W gwarze poznańskiej oznacza to drożdżówkę zawiniętą w kształt skorupy ślimaka (czasem nadziewaną twarogiem) z dużą ilością kruszonki i lukru. Jej nazwa nawiązuje też do języka niemieckiego, gdzie "schnecke" oznacza ślimaka a "glanc" lukier.
3/18
fot. Katarzyna Puczyńska
Ciasto leniwej synowej
Ciasto leniwej synowej - nazwa jest żartobliwa, ale wypiek pyszny.
4/18
fot. Krzysztof Kapica
Proziaki
Proste placki wykonane na bazie kefiru i sody pochodzą z Podkarpacia. Nazwę wzięły od prozy, czyli sody oczyszczonej używanej do spulchniania ciasta. Na Lubelszczyźnie znane są również jako fajercaki - od opalania ich na fajerce.
