Chwile grozy w programie sportowym na żywo. Na prowadzącego spadł ogromny ekran!

Carlos Orduz może mówić o wielkim szczęściu w niespotykanym nieszczęściu. Podczas programu na żywo w kolumbijskiej stacji, gdy niczego się nie spodziewał, spadł na niego jeden z ekranów tworzących scenografię. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z prowadzących ESPN FC Radio Colombia z wielką siłą huknął twarzą w biurko.

Główny prowadzący Francisco Javier Velez nie krył zszokowania całą sytuacją. Dopiero po kilku sekundach zapowiedział przerwę, podczas której Orduzowi udzielona została pomoc. Jak się okazało, kolumbijski dziennikarz z 25-letni doświadczeniem nie doznał większego uszczerbku na zdrowiu.

- Tym, którzy pisali do mnie i przesyłali pozdrowienia po wypadku poprzedniej nocy pragnę przekazać, że dzięki Bogu nic mi nie jest. Po badaniach okazało się, że mam tylko parę siniaków i ucierpiał mój nos, ale nie jest złamany. Pozdrawiam i dziękuję - napisał na Twitterze Carlos Orduz.